Zarco najszybszy w trzecim treningu

Za nami trzeci trening wolny w klasie Moto2. Najszybszym zawodnikiem był Johann Zarco wyprzedzając Tito Rabata i Juliana Simona.

Sesja rozpoczęła się punktualnie o 10:55 w praktycznie idealnych warunkach do szybkiej jazdy. Temperatura powietrza oscylowała w granicach 20 stopni a temperatura asfaltu około 40. Po pierwszych pięciu minutach na czele stawki znajdował się Julian Simon, lecz nie trwało to długo bo jego czas bardzo szybko poprawił Brytyjczyk Sam Lowes. Zespół Paginas Amarillas praktykował zespołową jazdę, ale odziwo to Alex Rins wziął "na hol" swojego bardziej doświadczonego kolegę Luisa Saloma. Mieliśmy też pierwszego pechowca treningu a był nim Randy Krumennacher, którego motocykl uległ awarii. Słabo radzący sobie dotychczas Alex Márquez miał bardzo dobry początek sesji i zajmował czwartą pozycję!

Małą przygodę zaliczył również Sam Lowes, będąc na szybkim kółku uderzył lekko w motocykl Franco Morbidelliego, na szczęście żadnemu z zawodników nic się nie stało i dalej kontynuowali jazdę. Po 10 minutach sesji rekordowe okrążenie zakończył Tom Luthi i awansował na pozycję lidera poprawiając czas Lowesa o niespełna jedną dziesiątą. Szwajcar nie mógł się jednak długo cieszyć pierwszym miejscem bo już po chwili jego czas poprawił Lowes i powrócił na miejsce które zajmował praktycznie od początku sesji. Esteve "Tito" Rabat był dopiero 18 po piętnastu minutach sesji, a poprawa jaką uzyskał na swoim najszybszym okrążeniu pozwoliła mu tylko na awans o 3 pozycje. Rabat ścigał się z Luisem Salomem a za ich plecami jechał Alex Márquez, odziwo Tito nie był w stanie wyprzedzić Saloma, który wcale nie jechał bardzo szybko.

Pierwsza dziesiątka po 15 minutach to Lowes, Luthi, Corsi, Simon, Zarco, Márquez, Salom, Baldasarri, Schrotter i Rins. Pierwsza część sesji nie układała się po myśli najszybszego we wczorajszym drugim treningu Jonasa Folgera, który zajmował 12 miejsce. Większość zawodników zjechała do boksu i odpoczywała przed decydującym sprawdzianem motocykla i tempa wyścigowego. Jedynym jeźdźcem, który jeździł od początku sesji był Tito Rabat sprawdzając jak motocykl prowadzi się na zużytych oponach ze sporym obciążeniem paliwa. Anthony West skorzystał z "pomocy" Rabata i awansował z 23 miejsca na czwarte zdecydowanie poprawiając swój czas. Fatalnie prezentował się wicemistrz z poprzedniego sezonu Mika Kallio. Fin zajmował 25 pozycję ze stratą ponad 1,2 sekundy do najszybszego Lowesa. Warto zwrócić uwagę na bardzo małe różnice między zawodnikami, gdyż 24 Hafizh Syahrin miał stratę niewiele ponad sekundy. Kolejną przygodę zaliczył Sam Lowes, który na wyjściu z drugiego zakrętu za mocno odkręcił gaz i o mało nie spadł z motocykla.

Po połowie sesji Rabat po raz pierwszy zjechał do boksów a Alex Rins jechał po najlepszy czas okrążenia z rekordami w drugiej i trzeciej sekcji toru. Czwarty sektor nie poszedł po jego myśli i Rins wskoczył nie na pierwsze a na drugie miejsce. Hiszpan nie poddawał się jednak i na kolejnym okrążeniu znów jechał rekordowe okrążenie, które jednak nie dało żadnej poprawy. Zaraz po przejechaniu okrążenia Rins wywrócił się w drugim zakręcie, chociaż starał się uratować za wszelką cenę i prawie mu się to udało. Franco Morbidelli jechał jak na rodeo ratując się przed spadkiem z motocykla. Na 17 minut przed końcem Rabat pojechał fantastyczne okrążenie i awansował na pierwsze miejsce, za jego plecami był Luthi, który również znacznie poprawił swój czas i awansował na drugą pozycję. Rabat nie zamierzał zwalniać i jechał kolejne rekordowe kółko śrubując wynik na 1:43.096. Widowiskową wywrotkę w ósmym zakręcie zaliczył Robin Mulhauser i to był dla niego koniec treningu. Bardzo niemrawo jechał Johann Zarco, Francuz który w pierwszych treningach i wyścigach sezonu był cały czas w ścisłej czołówce teraz zajmował dopiero dziesiątą pozycję ze stratą 0,7 do Rabata. 

Na trzecim miejscu umocnił się Sam Lowes, zmniejszając stratę do lidera do dwóch dziesiątych sekundy. 10 minut przed końcem świetnie prezentował się Baldasarri wskakując na piątą pozycję i nie było to tylko jedno szybkie kółko a kilka naprawdę reprezentatywnych rezultatów. Widać było, że na końcówkę treningu zawodnicy założyli nowe opony i wymieniali się szybkimi okrążeniami. Wielu jeźdźców korzystało z "pomocy" Esteve Rabata i jadąc za nim poprawiało znacząco swoje rezultaty. Tak samo zrobił Simone Corsi awansując na drugie miejsce. Niesamowite okrążęnie pojechał Axel Pons! Hiszpan jadąc samotnie wskoczył do pierwszej trójki. Luis Salom zaliczył awans do pierwszej szóstki. Na pięć minut przed końcem treningu na pierwszą pozycję wskoczył Tom Luthi. Większość kierowców poprawiało swoje czasy a wywrotkę zaliczył Zahvan Zaidi. Zarco pojechał szybkie okrążęnie dopiero na minutę przed końcem sesji treningowej, a przez cały czas zajmował miejsce w połowie drugiej dziesiątki. Los Zaidiego podzielił Anthony West po uślizgu przodu. Zarco nie zamierzał poprzestać na wyniku który osiągnął i na kolejnym okrążęniu awansował na pierwsze miejsce i jako jedyny zawodnik zszedł poniżej 1:43.

Podsumowując najszybszy był Johann Zarco przed Tomem Luthim, Rabatem, Simonem, Corsim, Ponsem, Rinsem, Lowesem, Salomem a czołową dziesiątkę zamknął Folger. Różnice między zawodnikami są bardzo małe i to może zwiastować niesamowitą walkę o pole position. Kwalifikacje dziś o 15:05!

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze