Fabio Quartararo po raz pierwszy z pole position

Sesje kwalifikacyjne Moto3 nie mają dużego znaczenia, jeśli popatrzymy na walkę kilkunastoosobowej grupy motocyklistów w wyścigu. Jednak lepsza pozycja startowa pozwala kontrolować rywali i stan opon. W swoim zaledwie czwartym starcie 16-letni Fabio Quartararo stanie na pierwszym polu startowym do jutrzejszego wyścigu, obok niego ustawi się Danny Kent oraz Miguel Oliveira.

Warunki na torze Jerez były mniej sprzyjające niż rano ze względu na rosnącą temperaturę, która powodowała spadek przyczepności. Ruch w pierwszych minutach był bardzo duży, gdyż wykręcenie dobrego rezultatu dawało szanse utrzymania go do końca sesji. Przez wzajemne blokowanie się stawki zawodników, przez kilka minut liderami byli Phillip Oettl i Isaac Viñales, lecz ich czasy odbiegały od rekordowych o prawie 2 sekundy. Faworyci męczyli się w poszukiwaniu wolnego miejsca na torze. Pierwsze wyjazdy zakończyły się po 15 minutach, a jako lider zjeżdżał wspomniany Viñales.

W połowie sesji tempo odnalazł Danny Kent, z czasem 1:47.163 przejął prowizoryczne pole position przy okazji "holując" Romano Fenatiego na drugie miejsce. Brytyjczyka szybko skontrował Quartararo wykręcając czas 1:46.904. Wymiane ciosów dobitnie chciał skończyć Kent, jednak jego czas był wolniejszy o niecałą jedną setną. Za walczącym duetem pojawił sie Oliveira, również z czasem poniżej 1:47. Kolejne pozyje zajmowali: Fenati, Navarro, Viñales, Kornfeil, Ajo, Vazquez i Oettl.

10 minut przed końcem sesji nastąpiła "cisza przed burzą" - na torze był tylko Jorge Martin, a reszta łapała oddech na ostateczne starcie.

Trzeci wyjazd Danny'ego Kenta na tor i trzeci raz próbujący się za nim ciągnąć Romano Fenati. Niestety w ostatnich minutach ten manewr żadnemu z nich nie dał korzyści i na ostatnie okrążenie obaj jechali na własny rachunek. W międzyczasie Quartararo powiększył przewagę i z czasem 1:46.791 optymistycznie patrzał na pole position. Kółko ostatniej szansy zaczął Kent, wydawało się, że przebije czas Francuza, ale pod koniec natrafił na wolniejszego Khairrudina. Brytyjczyk nie ukrywał swojej złości, natomiast nie zachował się jak Fenati podczas GP Argentyny.

Trzecie miejsce utrzymał Oliveira, za jego plecami ustawi się Brad Binder, Phillip Oettl i Karel Hanika. Włoski trzeci rząd tworzą: Bastianini, Fenati oraz Antonelli. W kolejnym: Navarro, Masbou i Kornfeil, a miejsca od 13 do 15 zajmą: Viñales, Ono i Martin.

Podczas próbnych startów doszło do komicznej sytuacji, w której Stefano Manzi prawdopodobnie zagapił się i wjechał na przednim kole w Oliveirę, przy okazji lądując na jego KTM-ie.

Jutro w porannych godzinach rozgrzewka, a o godzinie 11 pierwszy europejski wyścig Moto3.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze