Po raz drugi z rzędu i czwarty w tym sezonie Enea Bastianini ruszy z pierwszego pola do wyścigu Moto3. Włoski zawodnik dzięki swojemu ostatniemu okrążeniu awansował przed Miguela Oliveirę, który wystartuje z drugiego pola. Pierwszy rząd uzupełnił lider klasyfikacji generalnej Brytyjczyk Danny Kent.
Pierwsze minuty kwalifikacji przebiegały chaotycznie, gdyż każdy zawodnik chciał mieć przed sobą innego, dzięki któremu skorzystałby z cienia aerodynamicznego na długiej prostej. Jednak nie każdy stosował taki wariant - Jorge Navarro oraz Miguel Oliveira szukali wolnego miejsca na torze, by samemu pokonywać okrążenia toru Motorland Aragon i obaj zajmowali odpowiednią pierwszą i czwartą pozycję w czasówce, a rozdzielali ich tylko Brad Binder i Enea Bastianini. Wysoko na szóstej pozycji znajdował się też Niccolo Antonelli, natomiast lider generalki Danny Kent przed pierwszymi zjazdami do boksów był dopiero ósmy, wyprzedzony jeszcze przez Zulfhamiego Khairrudina.
Po około 18 minutach zawodnicy ponownie ruszyli na tor i zaczęły się jeszcze większe problemy związane z poszukiwaniem odpowiedniego miejsca na torze - grupa ponad dziesięciu zawodników zwolniła na najdłuższej prostej, czekając na jednego, który by ich pociągnął. Gdy inni zmagali się z tym problemem, swoją pracę wykonywał Miguel Oliveira, awansując na pozycję lidera z czasem 1:58.062, bijąc jednocześnie rekord pole position Alexa Rinsa sprzed roku, lecz korzystając z pomocy innego zawodnika. Na czystym torze szczęścia próbował włoski duet - Bastianini i Antonelli, niestety pomimo rekordów w trzech pierwszych sektorach, straty w ostatniej sekcji toru pozwoliły im na awans na odpowiednio trzecią i piątą lokatę. Kolejny rekord w międzyczasie ustanowił Oliveira, tym razem z czasem 1:57.955 zszedł poniżej granicy 1:58. Swoje czasy poprawiali też Navarro i Fenati, dzięki czemu uzupełniali potencjalny pierwszy rząd przed ostatnimi zjazdami. Z drugiego rzędu ruszyliby - Bastianini, Vazquez oraz Binder.
Gdy na zegarze zostało 9 minut do końca sesji, zawodnicy powrócili na tor i ponownie stworzył się ogromny chaos. Najwięcej stracił na tym Kent, który został zablokowany na jednym z ostatnich kółek. Zamieszanie na swoją korzyść wykorzystał Alexis Masbou, doświadczony Francuz awansował na potencjalne ostatnie miejsce w pierwszym rzędzie. Z czołówki niemal każdy zawodnik miał problem, żeby poprawić swój czas, co wykorzystał również Niemiec Philipp Oettl, niespodziewanie awansując na czwartą pozycję. W końcówce jednak najszybsi dotychczas zawodnicy rozpoczęli bardzo szybkie okrążenia, jako pierwszy dokonał tego Bastianini awansując na pierwszą pozycję z czasem 1:57.775. Przez chwilę w pierwszym rzędzie znajdował się również Jorge Navarro, lecz szybko stracił dwie lokaty na rzecz Danny'ego Kenta i Jorge Martina. Oliveira, mimo problemów z poprawą czasów w końcówce, utrzymał przed atakami wspomnianych Kenta i Martina swoje drugie pole startowe do jutrzejszego wyścigu. Drugi rząd uzupełnia Niccolo Antonelli, a w trzecim natomiast spotkają się: Alexis Masbou, Efren Vazquez oraz Philipp Oettl. Dopiero z czwartej linii ruszy Romano Fenati, wraz z Bradem Binderem i Jakubem Kornfeilem.
Niedzielny w Moto3 rozpocznie się już o godzinie 8:40 kiedy zawodnicy ruszą do 15-minutowej rozgrzewki, a o godzinie 11:00 wystartuje wyścig.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
