Fenati najszybszy w kwalifikacjach Moto3

Mimo upadku w końcówce Włoch Romano Fenati zdobył pole position przed GP Japonii na torze Motegi. Pierwszy rząd uzupełniają Portugalczyk Miguel Oliveira oraz Hiszpan Jorge Navarro.

Od początku sesji bardzo wysokie tempo tak jak w treningach prezentował Miguel Oliveira, zawodnik zespółu Red Bull KTM Ajo rywalizował przez cały weekend z Niccolo Antonellim, który w kwalifikacjach miał problemy z hamulcami. Podczas jego absencji głównym rywalem Oliveiry był Japończyk Hiroki Ono, który wraz z Romano Fenatim zepchnął Portugalczyka na trzecie miejsce. Swojego niezadowolenia nie krył Danny Kent - Brytyjczyk na szybkim kółku został zablokowany przez swojego zespołowego kolegę Efrena Vazqueza przez co pierwszy stint skończył jako trzynasty.

Gdy cała stawka zjechała do garaży na tor wyjechał Antonelli i już na swoim pierwszym kółku zszedł poniżej bariery 1:57 i z czasem 1:56.930 otwierał tabelę wyników, a za jego plecami znajdowali się: Ono, Oliveira, Bastianini i Khairrudin.

Po około 15 minutach sesji zawodnicy ponownie zameldowali się na torze, a jako pierwsi swoje okrążenia ukończyli Oliveira i Binder awansując na odpowiednio drugą i trzecią lokatę. Szybko obu przebił Livio Loi, a na szóste miejsce awansował Danny Kent. Genialnie drugi wyjazd rozpoczął Fenati, Włoch z rekordami we wszystkich sektorach objął prowadzenie w sesji z czasem 1:56.484 i czekał na odpowiedź rywali. Niestety nikt nie był w stanie poprawić jego czasu w czasie tego wyjazdu i podopieczny Valentino Rossiego miał komfortową sytuację podczas ostatnich 10 minut sesji.

Na zegarze sesji pozostało 8 minut, a zawodnicy dopiero ruszali na swoje ostatnie okrążenia, spowodowało to olbrzymie zamieszanie przez co nikt nie mógł pojechać czystego kółka. Fenati bronił swojej pozycji, lecz upadł w 11 zakręcie i mimo iż podniósł motocykl nie był już w stanie poprawić czasu.

Również Antonelli przewrócił się na torze i dla zwycięzcy wszystkich treningów był to koniec marzeń o pole position. W międzyczasie na drugie miejsce przebił się Jorge Navarro, lecz szybko odebrał mu je Oliveira. Do końca sesji nic w czołówce się nie zmieniło i Fenati mógł cieszyć się z wygrania tej sesji. Drugi rząd tworzą: Antonelli, Bastianini oraz Kent, w trzecim spotkają się Viñales, Kornfeil oraz Loi, a w z czwartego ruszą: Binder, Bagnaia i Ono.