Niccolo Antonelli na pole position w Malezji

Zwycięzca wyścigu w Czechach i Japonii, Niccolo Antonelli wykręcił najlepszy czas w sesji kwalifikacyjnej przed wyścigiem w Malezji. Obok niego na polach startowych do jutrzejszego wyścigu ustawią się Hiszpan Jorge Navarro i Portugalczyk Miguel Oliveira. Od pierwszych minut sesji bardzo dobrze spisywali się zawodnicy KTM-a - Romano Fenati i Miguel Oliveira. Portugalczyk szybko przebił się na prowadzenie z czasem 2:12.893. Drugi kandydat do tytułu Danny Kent miał spore problemy z dobrym tempem i znalezieniem odpowiedniego miejsca na torze. Pierwsze stinty jako lider zakończył Oliveira, przed Fenatim, Bagnaią, McPhee'm i Khairuddinem. Kent został na torze, ale zaliczył awans tylko na 10 lokatę.

Zespołową jazdę prezentowały ekipy Red Bull KTM Ajo oraz Mapfre Mahindra Aspar, w celu wyprowadzenie swoich liderów na długiej prostej. Szybki awans natomiast zaliczył Jakub Kornfeil awansując na drugą lokatę, a Enea Bastianini znalazł się na szóstej pozycji. Cały czas męczył się Kent, który postanowił jechać samemu, tracąc przez to dużo czasu na każdym okrążeniu. Po 25 minutach tabela wyników wyglądała tak: Miguel Oliveira, Jakub Kornfeil, Romano Fenati, Francesco Bagnaia, Zulfahmi Khairuddin, Efren Vazquez, Hiroki Ono, John McPhee, Jorge Navarro i Karel Hanika.

Ostateczne wyjazdy rozpoczęły się od dużego zamieszania związanego z wolniejszymi zawodnikami, którzy nie chcieli prowadzić grupy, a blokowali innych. W tej grupie znalazł się również Danny Kent, bardzo poirytowany tym faktem. Z czołówki jako pierwszy czas poprawił Bastianini, będąc w tym momencie po środku drugiego rzędu. Oliveira wciąż był najszybszy w tej sesji, lecz w końcówce znalazł się w złym miejscu i nie zdołał juz poprawić okrążenia. Kent rozpoczął kółko ostatniej szansy jadąc w tej wolniejsze grupie, szybko przebił się przed nich i gonił Navarro. Hiszpan awansował na pierwszą pozycję, Kent był piąty , a wszystkich podzielił Antonelli, który idealnie wykorzystał wydarzenia na torze awansując na pozycję lidera. Oliveira utrzymał pozycję w pierwszym rzędzie, przed Vazquezem, Kornfeilem, Kentem, Fenatim, Bagnaią, Bastianinim i Khairuddinem.