Oliveira wygrywa i zachowuje szanse na tytuł

Portugalczyk Miguel Oliveira wygrał wyścig na torze Sepang po świetnej walce do samej mety. Obok niego na podium znalazł się Brad Binder, który pomógł Oliveirze w wygranej. Na trzecim stopniu podium stanął Jorge Navarro, a Danny Kent, który mógł przypieczętować tytuł mistrza świata ukończył na siódmej pozycji i będzie bronić swojej przewagi w Valencii. Przed wyścigiem Danny Kent oraz Efren Vazquez otrzymali karę 3 pozycji na starcie za wolną jazdę w kwalifikacjach i oznaczało to, że Brytyjczyk ruszył do wyścigu z dziewiątego pola. Świetnie ze startu ruszył Miguel Oliveira, który objął prowadzenie przed pierwszym zakrętem. Po pierwszym okrążeniu liderem był jednak Romano Fenati, przed Francesco Bagnaią, Miguelem Oliveirą, Jakubem Kornfeilem, Jorge Navarro,Eneą Bastianinim i Niccolo Antonellim, a Kent spadł na odległą 13 pozycję. Następne kółka były pełne emocji, gdyż w czołówej grupie zawodnicy walczyli bez pardonowo. Oliveira prezentował się bardzo dobrze, utrzymując się niemal cały czas na podium i nie tracąc dystansu z liderem. Ciężkie chwile przeżywał Kent, który w pewnym momencie znalazł się nawet poza punktami. Brytyjczyk zaczął jednak odrabiać straty i z pomocą wywracjących się rywali był już na ósmej pozycji.

Na półmetku liderem znów był Fenati, wyprzedzający Bagnaię, Navarro, Oliveirę, Bindera, Kornfeila i Antonelliego. W drugiej części wyścigu prędkości nabierał Kent, chcący zdobyć tytuł już tutaj, natomiast inne plany miał Oliveira bardzo dobrze rozgrywający taktycznie ten wyścig. Na 11 kółku Kent był już za plecami Antonelliego i ze spokojem czekał na koniec wyścigu. Rywale nie chcieli łatwo oddać nikomu pozycji, więc Kent nie mógł liczyć na łatwy wyścig.

Piętnaste okrążenie było kluczowe z powodu upadku Bagnai, jadącego w środku tej grupy. Spowodowało to małe zamieszanie, jednak zawodnicy szybko wrócili do rytmu wyścigowego. Dobrą końcówkę wyścigu zaliczył Brad Binder, ostro atakujący swoich rywali i przebijający się na czoło stawki. Nie odpuszczał również Oliveira wraz z Navarro, którzy tasowali się za plecami Południowoafrykańczyka. Kent ostatnie kółko rozpoczął jako piąty zawodnik co dało by mu tytuł już w tym wyścigu.

Świetnie jadący Binder prowadził aż do przedostatniej prostej na której wyprowadził zespołowego kolegę Oliveirę. Binder zablokował rywali żeby Portugalczyk spokojnie dojechał do mety i zwyciężył w tym wyścigu minimalnie pokonując przy tym Navarro, Antonelliego, Fenatiego i Kornfeila. Słabą końcówkę zaliczył Kent, spadając na koniec grupy na siódmą lokatę, co przy zwycięstwie Oliveiry nie dało mu tytułu, a różnica w klasyfikacji generalnej między nimi wynosi 23 punkty. Ósmy na mecie był Bastianini, dziewiąty Masbou, a dziesiąty McPhee. Ostatnie punkty zdobyli - Danilo, Martin, Manzi, Viñales i Oettl.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze