Zarco triumfuje w Gran Prix Malezji

Mistrz świata kategorii Moto2 Johann Zarco wygrał wyścig na torze Sepang. Za nim na podium znaleźli się Tom Luthi oraz Jonas Folger.

Po emocjonującej rywalizacji w klasie Moto3 przyszedł czas na zawodników pośredniej kategorii. Na szczęście warunki pogodowe się poprawiły, smog, który męczył motocyklistów przez ostatnie dwa dni w końcu odpuścił. Temperatura nawierzchni natomiast pozostałą wysoka i wynosiła aż 50 st. C. Niebo nad Malezją pozostawało zachmurzone, 60% szans na deszcz.

Z pole position wystartował po raz pierwszy w tym sezonie Tom Luthi i to Szwajcar zaliczył najlepszy start. Za nim ruszyli Johann Zarco i Jonas Folger, w drugim zakręcie na prowadzeniu był już mistrz świata Moto2. Ta trójka odskoczyła od reszty stawki. W między czasie na 5. lokatę po nie najlepszym początku wskoczył Alex Rins, który zaczął gonić jadącego przed nim Takę Nakagami. Za nimi był Lorenzo Baldassarri. A faworyt lokalnej publiczności – Azlan Syah wyjechał na pobocze w zakręcie nr 6.

Na czoło wyścigu wyszedł Luthi, zaczął zyskiwać przewagę nad Zarco wykręcając najlepsze okrążenie wyścigu. Problemy miał Nakagami, który został wyprzedzony przez Włocha z zespołu Forward Yamaha i spadł z 4. na 6. miejsce. Za odrabianie strat zabrał się Rins. Uporał się z Folgerem i dał mu znać, aby jechał za nim w pogoni za liderującą dwójką. Następne pozycje zajmowali świetnie sobie radzący Baldassarri, Nakagami, Sam Lowes, Sandro Cortese, Xavier Simeon oraz reprezentant gospodarzy Hafizh Syahrin na 14 okrążeń do końca.

Na poboczu wylądowali Julian Simon, Robin Mulsauser, Florian Alt oraz Alex Márquez, trzej pierwsi zawodnicy wrócili na tor, a Hiszpan wycofał się wyścigu. Na tym etapie zmagań stawka się nam podzieliła i wyraźnie uspokoiło się tempo. Na początku stawki jechał Tom Luthi, który o ponad 0.6s wyprzedzał Johanna Zarco, za nim ze stratą 4.6s byli Rins i Folger. Niestety najlepszy debiutant tego sezonu z zespołu Paginas Amarillas na 9 kółek do mety zaliczył upadek i nie powrócił już do rywalizacji na torze Sepang. Tym samym walka o tytuł wicemistrza świata trwać jeszcze będzie do ostatniego wyścigu sezonu w Walencji.

Pod koniec wyścigu tempo podkręcił Zarco, który urywał kolejne dziesiątki sekund do Luthiego i na 2. kółka do końca był już za tylnim kołem Szwajcara. Na początku ostatniego okrążenia, w zakręcie nr 3 Francuz wyprzedził swojego rywala i dojechał do mety na pierwszym miejscu. Podium w Gran Prix Malezji uzupełnił Niemiec Jonas Folger. „To był świetny wyścig” – powiedział zawodnik zespołu AGR Team. „Jestem bardzo zmęczony, wszystkie sił straciłem w tym wyścigu. Starałem się jechać za Rinsem, a kiedy odpadł mogłem spokojnie dokończyć rywalizację. To bardzo dobry wynik”.

Pozostałe lokaty zajęli: Takaaki Nakagami, Lorenzo Baldassarri, Luis Salom, Sandro Cortese, Hafizh Syahrin, Simone Corsi oraz Xavier Simeon. Problemy pod koniec rywalizacji miał Brytyjczyk Sam Lowes, który tracił pozycję za pozycją i ostatecznie spadł z 6. na 14. miejsce. Na uwagę zasługuje bardzo dobra końcówka wyścigu w wykonaniu drugiego z zawodników zespołu Paginas Amarillac – Luisa Saloma. Hiszpan startował z 13. pola, a zmagania ukończył na 6. lokacie.

Tom Luthi tak podsumował dzisiejsze zmagania na torze Sepang: „Walczyłem jak szalony pod koniec, ale jestem zadowolony z tego wyniku. To był jeden z najtrudniejszych wyścigów w sezonie. Gratuluję Johannowi. Teraz cieszę się, że jadę w końcu do domu”.

Johann Zarco po raz ósmy w tym roku mógł wykonać swojego sławnego back-flipa. Francuz był bardzo zadowolony, ale i zmęczony: „Bardzo dobrze się czułem na początku wyścigu, ale Luthi był szybszy” – powiedział. „Wiedziałem, że mam dobre tempo, więc jechałem za nim i nawet nie oglądałem się za siebie. W połowie rywalizacji popełniłem parę błędów, ale dogoniłem Luthiego i byłem w stanie go wyprzedzić. To były długie trzy tygodnie, teraz cieszę się, że mogę się zrelaksować przed wyścigiem w Walencji” – zakończył mistrz świata.

Za dwa tygodnie spotkamy się już po raz ostatni w sezonie 2015 podczas Gran Prix Walencji.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze