Niemcy nadal będą jednym z gospodarzy rund z cyklu Motocyklowej Grand Prix co najmniej do 2021 roku. Rywalizacja prawdopodobnie pozostanie na Sachsenringu, choć negocjacje z właścicielami innych torów nadal trwają.
Promotor MotoGP – firma Dorna – ogłosiła nową, pięcioletnią umowę z niemieckim automobilklubem ADAC. Na razie w podpisanym kontrakcie nie ma wzmianki o tym, gdzie właściwie będzie rozgrywana Grand Prix Niemiec, a rozmowy w tej sprawie nadal trwają.
„Cieszymy się, że współpraca z naszymi wieloletnimi partnerami w ADAC została przedłużona na kolejne pięć lat. Będziemy wraz z ADAC starali się wydać w najbliższych tygodniach oświadczenie dotyczące miejsca rozgrywania niemieckiej rundy MotoGP”
– powiedział CEO Dorny Carmelo Ezpeleta.
Sachsenring był gospodarzem Grand Prix Niemiec od 1998 roku. W latach 1934-39 rozgrywane były wyścigi drogowe w pobliskiej miejscowości Hohenstein-Ernstthal, a dodatkowo w latach 1958-71 rywalizowano tu o Grand Prix Niemiec Wschodnich (NRD).
Choć kilku zawodników wyraziło swoje obawy o bezpieczeństwo w zakręcie 11, gdzie w piątek doszło do wielu wypadków, Hermann Tomczyk z ADAC przyznał, że Sachsenring jest najbardziej prawdopodobnym miejscem rozgrywania dalszych wyścigów o Grand Prix Niemiec.
„Jesteśmy już na prostej jeśli chodzi o negocjacje z Sachsenringiem, by był gospodarzem przez kolejne pięć lat. Mamy nadzieję, że dojdziemy do porozumienia z naszymi partnerami z Saksonii najpóźniej do połowy sierpnia”
– stwierdził.
Źródło: motogp.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
