Rossi: Zmiany na sezon 2016 mniejsze niż się spodziewano

Valentino Rossi powiedział, że nowe opony Michelin oraz wprowadzenie narzuconej elektroniki na tegoroczny sezon MotoGP miały mniejszy wpływ na ustawienia niż przewidywano.

W ramach zmian przepisów na obecny sezon MotoGP Michelin powrócił do sportu jako dostawca opon, a produkowana przez fabryczne zespoły elektronika została wyparta przez jednostkę przygotowywaną przez Magneti Marelli. Co prawda ogumienie nadal jest tematem rozmów, jednak Rossi powiedział, że na początku przygotowań do nowego sezonu sądzono, że zmiany są prawdziwym krokiem wstecz.

„Testowaliśmy w ubiegłym roku opony Michelin trzy lub cztery razy i mieliśmy przez to wiele powodów do obaw, ponieważ byliśmy wolni, wywracaliśmy się, nie mieliśmy czucia jeśli chodzi o przód motocykla. Yamaha pracowała nad przygotowaniem nowego motocykla, który jest zupełnie inny w porównaniu do tego korzystającego z opon Bridgestone. Zastosowano w nim inny rozkład masy, a zbiornik paliwa został umieszczony z tyłu” – powiedział Rossi.

„Opony Michelin poprawiły się, zwłaszcza jeśli chodzi o przód i ostatecznie korzystamy z ustawień bardzo podobnych do tych z ery Bridgestone. Dzięki elektronice spodziewaliśmy się dużej rewolucji, wielkiego kroku do tyłu, jednak finalnie mówimy o pół kroku wstecz. Motocykl, z którego teraz korzystam, jest bardzo podobny do ubiegłorocznego”.

W pierwszej połowie sezonu Rossi był bardziej konkurencyjny niż w tym samym okresie rok temu, jednak na przerwę wakacyjną udawał się mając aż 59 punktów straty do aktualnego lidera mistrzostw – Marca Márqueza. Jego zwycięstwa w Jerez i Barcelonie zostały przyćmione przez wypadki z Austin i Assen, a do tego doszła awaria silnika na Mugello oraz zła strategia podczas wyścigu w zmiennych warunkach na Sachsenring.

„To bardzo trudne. W tych pierwszych dziewięciu wyścigach nie zdobyłem takiej ilości punktów niż mogłem zdobyć, ponieważ popełniłem kilka błędów. Strata do Márqueza jest więc bardzo duża. Mamy przed sobą drugą połowę mistrzostw, dziewięć wyścigów to bardzo dużo czasu na pracę, by spróbować stać się konkurencyjnym i uzyskać maksimum, a później zobaczymy” – dodał utytułowany Włoch.

Źródło: eurosport.co.uk

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze