Aleix Espargaró dosiadający motocykla Aprilii był najszybszym zawodnikiem drugiej sesji treningowej na torze Phillip Island. W pierwszej trójce znaleźli się jeszcze walczący o tytuł Marc Márquez i Andrea Dovizioso.
Podobnie jak miało to miejsce w pierwszym treningu, tak i teraz nad torem było słonecznie, choć momentami pojawiało się ryzyko opadów deszczu. Wszyscy zawodnicy bardzo szybko wzięli się do pracy i po rozgrzaniu opon do odpowiedniej temperatury zaczęli kręcić coraz lepszy czasy z każdym kolejnym okrążeniem. W jednym miejscu na torze znaleźli się Márquez, za którym jechali Dovizioso i Espargaró, holując się za Hiszpanem. W dużej mierze dzięki temu Espargaró był w stanie pojechać tak dobre okrążenie, którego nikt nie był w stanie poprawić do końca sesji treningowej. Márquez dał radę jeszcze podkręcić tempo w drugiej połowie treningu, ale to nie wystarczyło do wyprzedzenia swojego rodaka. Trzeci był Andrea Dovizioso ze stratą mniejszą niż jedna dziesiąta sekundy.
Czwarta lokata należała do Cala Crutchlowa, który po początkowych problemach, podkręcił tempo w końcówce sesji treningowej i był w stanie jechać rekordowe okrążenie, ale tracił czas w ostatniej sekcji toru. Piąty był Maverick Viñales, który na półmetku sesji przewrócił się w ósmym zakręcie, ale potem wrócił na motocykl i prezentował bardzo dobre tempo. Hiszpan był jednym z najrówniej jadących zawodników w trakcie drugiego treningu. Szósty czas należał do Jacka Millera, jadącego bardzo solidne dwie sesje treningowe. Australijczyk poprawiał swoje czasy z okrążenia na okrążenie i pokazał, że będzie chciał sprawić niespodziankę w swoim domowym wyścigu.
Na kolejnych miejscach uplasowali się Andrea Iannone na Suzuki, Johann Zarco na motocyklu Tech 3 i Dani Pedrosa z Repsol Hondy. Cała trójka poprawiła swoje czasy z pierwszego treningu i w tym momencie ma zapewniony awans do drugiej części kwalifikacji, gdyby jutro pojawiły się opady deszczu. Czołową dziesiątkę uzupełnił Pol Espargaró, który coraz lepiej radzi sobie na motocyklu KTM-a.
Poza pierwszą dziesiątką znaleźli się Jorge Lorenzo, Valentino Rossi i Danilo Petrucci, ale jutro będą mieć kolejną szansę na poprawę swoich wyników, bowiem nie zapowiadane są opady deszczu.
Źródło: Z wykorzystaniem motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
