Rossi: Przywileje Ducati są nie fair

Niecały miesiąc pozostał do pierwszego wyścigu MotoGP. Wraz ze zbliżającym się początkiem sezonu odżyła dyskusja na temat przywilejów przyznanych tylko niektórym zespołom, a najwięcej emocji wzbudza fakt, że będą dalej przysługiwać Ducati. Głos w tej sprawie zabrał nawet siedmiokrotny mistrz królewskiej kategorii Valentino Rossi.

„Są bardzo szybcy” – przyznał Rossi, odnosząc się do imponującego debiutu nowego Ducati GP15 na torze w Malezji. „Sądzę, że kiedy w trakcie sezonu będą mieli do dyspozycji miękkie tylne opony, mogą nam zagrozić”.

Do tej pory takie opony przysługiwały tylko motocyklistom z klasy OPEN. W zeszłym roku pozwolono jednak, aby niektóre zespoły fabryczne (pod pewnymi warunkami) otrzymały do nich dostęp. W nadchodzącym sezonie oprócz Ducati skorzysta z tego Suzuki oraz Aprilia.

Po osiągnięciu dobrych wyników zarówno to prawo, jak i możliwość stosowania większej dopuszczalnej ilości paliwa, zostaną odebrane. Nie jest to jednak taka prosta sprawa. Rossi w rozmowie z dziennikarzami pytał co się stanie, gdy zawodnik Ducati wygra w tym roku wyścig na suchym torze. Informacja o tym, że ilość paliwa zostanie zmniejszona z 24 do 22 litrów nie zadowoliła go. Według niego to żadna zmiana, bo Ducati już teraz nie potrzebuje więcej niż 22 litrów.

Gdy usłyszał, co musiałoby się stać, aby Ducati utraciło dostęp do miękkich opon, stwierdził że będzie lepiej jeśli przejeżdżą na nich cały sezon.

„Aż trzy wygrane na suchym torze? […] w takim razie mamy nadzieję, że będą ich używać do końca sezonu” – powiedział. „Uważam, że to niesprawiedliwe, ponieważ w tym roku Ducati jest bardzo konkurencyjne. Nie rozumiem dlaczego mają dostęp do takich korzystnych rozwiązań. W zeszłym roku tak, ale teraz na naszych tylnych oponach są tak szybcy jak my, więc nie wiem dlaczego wciąż będą korzystać z  miękkich”.

I dodał: „To jest bardzo dziwna w sytuacja, która nigdzie więcej nie ma miejsca. Tylko w MotoGP”.

Wypowiedź brzmi jak płacz lidera obawiającego się o utratę swojej przewagi, ale trudno się z nią nie zgodzić. Trudno też jednoznacznie oceniać to rozwiązanie. Plusem jest zmniejszenie straty najsłabszych ekip do czołówki i uatrakcyjnienie rywalizacji. Z drugiej strony należy pamiętać, że dla wielu stwarza poczucie wypaczania wyników i niesprawiedliwego traktowania części stawki. A wy co myślicie o przywilejach dla Ducati i innych zespołów? Powinny przysługiwać tylko najsłabszym czy może należałoby zupełnie z nich zrezygnować? Dajcie znać, jakie jest wasze zdanie.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze