Aleix Espargaro dominuje pierwszego dnia na torze Catalunya

Drugą sesję treningową kategorii MotoGP wygrał Hiszpan Aleix Espargaro, który wyprzedził swoich rodaków Marca Márqueza i Daniego Pedrosę na Hondach.

Zawodnik Suzuki może zaliczyć piątkowe treningi do wyjątkowo udanych. Przez oba treningi był w czołówce i wykręcał bardzo dobre czasu używając miękkiej mieszanki, od początku narzucając ostre tempo swoim konkurentom. Temperatura po południu jeszcze wzrosła, przez co przyczepność asfaltu zmalała. Nie wiadomo jakie będą warunki atmosferyczne przez kolejne dwa dni, więc ten trening mógł być kluczowy dla wyników kwalifikacji. Jeśli jutro spadnie deszcz to niewiadomo co się może wydarzyć. 

Po 15 minutach sesji na prowadzeniu wciąż był Aleix, jednak coraz lepsze czasy zaczął wykręcać Jorge Lorenzo i był bliski zdetronizowania starszego z braci Espargaro. Po 1/3 treningu za nimi plasowali się Cal Crutchlow, Andrea Dovizioso, Márquez, Andrea Iannone, Pol Espargaro, Valentino Rossi, Pedrosa i Scott Redding.

Zawodników zespołu Repsol Honda dopingował dziś z boksów Sete Gibernau, który swego czasu toczył na tym torze niezapomniane batalie z Valentino Rossim. Obrońca mistrzowskiego tytułu dostał nowy wydech i testował go podczas porannej sesji. Natomiast Suzuki zajęło się wypróbowaniem nowych części do silników i jak potwierdził ich menadżer Davide Brivio, jego zespół jest z nich zadowolony.

W połowie treningu poza tor wyjechał Crutchlow, ale potrafił utrzymać się na maszynie i wrócić do rywalizacji. Mniej szczęścia miał jego rodak – Scott Redding po wywalczeniu swojego najlepszego czasu wywrócił się w 10 zakręcie i musiał podążyć do boksów po drugi motocykl. W międzyczasie na dobrą 4. pozycję wskoczył Yonny Hernandez będąc najwyżej sklasyfikowanym Ducati na tę chwilę.

Na 5 minut przed końcem sesji swój czas próbował poprawić Rossi wyjeżdżając na miękkiej oponie. Początkowo był w pierwszej piątce, by za chwile spaść poza pierwszą dziesiątkę. Niestety włoski zawodnik piątkowych treningów nie zaliczy do najlepszych. Ostatecznie zajął 11. pozycję. Jeśli ten rezultat się utrzyma, to The Doctor będzie musiał przystąpić do pierwszej części kwalifikacji.

Natomiast bardzo dobrze wypadł debiutant Maverick Viñales, który przez obie sesje treningowe pokazywał świetne tempo i dzień zakończył na 5. pozycji (+0.764). Zawodnicy Suzuki mogą być rewelacją tego weekendu wyścigowego, obaj pokazują, że stać ich na wiele. Pod koniec treningu przebudził się Marc Márquez, który uzyskał 1’41.568 na jednym okrążeniu, na następnym został jednak przyblokowany i wyjechał na betonki. Równie dobrze zaczął sobie radzić jego partner z zespołu, obaj zajęli 2. (+0.285s) i 3. (+0.631s) pozycję na koniec zmagań.

Aleix Espargaro potwierdził swoją dominację tego dnia wykręcając czas 1’41.183, który był tylko o 0,3 s gorszy jak rekord toru Andrei Dovizioso z 2014 roku. Wspomniany Włoch zajął 4. pozycję (+0.665s) na koniec dnia. W czołową dziesiątkę połączonych czasów z obu sesji treningowych uzupełnili: Andrea Iannone, Jorge Lorenzo, Cal Crutchlow, Pol Espargaro i Scott Redding.

Jutro możemy spodziewać się bardzo ciekawej rywalizacji, szczególnie jeśli spadnie deszcz. Na razie to koniec wrażeń na dziś związanych z MotoGP. Jutro zapraszamy na dalszy ciąg relacji z treningów wolnych i kwalifikacji na naszym portalu.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze