Bradley Smith: Szczęście sprzyja odważnym

Bradley Smith nie mógł uwierzyć, że jego ryzykowna i - jak sam stwierdził - „głupia decyzja" o pozostaniu na slickach w czasie deszczu, zapewniła mu drugie miejsce w chaotycznym i pełnym dramaturgii wyścigu na Misano. Zawodnik Monster Tech3 na podium stanął po raz drugi w karierze [poprzednio podczas Grand Prix Australii w 2014 roku]. Początkowo wydawało się, że jego strategia nie ma prawa się udać. Brytyjczyk spadł na 20.miejsce i na mokrym torze jechał o 15 sekund na okrążeniu wolniej niż liderzy wyścigu. Jednak kiedy przestało padać, a rywale po raz drugi zjechali do boksów na zmiany motocykli – awansował na drugą pozycję i ostatecznie finiszował tylko 7 sekund za zwycięzcą.

„To było głupie” – przyznał z rozbrajającą szczerością Smith – „Wszyscy uprzedzali mnie, że może spaść niewielki deszcz, który powinien szybko przejść. Zaczęło kropić, do końca było 20 okrążeń, więc pomyślałem, że asfalt zdąży jeszcze wyschnąć, a wtedy zawodnicy jadący na deszczówkach będą mieli problem w samej końcówce. Trudno było podjąć właściwą decyzję. Analizowałem sytuację, spoglądałem w niebo, ale prawda jest taka, że zostałem na slickach bo przegapiłem moment kiedy zjechali Vale [Rossi] i Jorge [Lorenzo]”.

„Zacząłem kalkulować, ‘może zjadą drugi raz?’. Dalej myślałem sobie: ‘Już jadę 4 kółka dłużej niż powinienem, więc może się doholuję’, a później powtarzałem sobie tylko: ‘Szczęście sprzyja odważnym’. Kiedy notowałem czasy na poziomie 2 minut 18 sekund [czas pole position to 1 minuta 32 sekundy], zastanawiałem się: ‘Co ja wyprawiam? Na co liczysz Bradley?’. Na szczęście linia wyścigowa zaczęła przesychać, znowu czułem się pewnie na slickach i odzyskałem swój rytm”.

Awans z 20. na  2.miejsce był dla niego dużą niespodzianką, ale trzeba podkreślić, że to bardzo zasłużony wynik. Podczas tak nieprzewidywalnych wyścigów należy wykorzystywać szanse. To świetna okazja, szczególnie dla zawodników satelickich, na nawiązanie walki z liderami i częstsze pojawianie się na podium. Pracują bardzo ciężko, żeby dorównać najlepszym i taka nagroda naprawdę im się należy.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze