Nicky Hayden Legendą MotoGP

Amerykański Mistrz Świata z sezonu 2006 został oficjalnie dodany do panteonu „Legend MotoGP” jako 22. zawodnik w historii. Ceremonia odbyła się w piątek 6 listopada przed Grand Prix Walencji.

Hayden dołączył do grona największych mistrzów, w którym znajdują się już Giacomo Agostini, Mick Doohan, Geoff Duke, Wayne Gardner, Mike Hailwood, Daijiro Kato, Eddie Lawson, Anton Mang, Angel Nieto, Wayne Rainey, Phil Read, Jim Redman, Kenny Roberts, Jarno Saarinen, Kevin Schwantz, Barry Sheene, Marco Simoncelli, Freddie Spencer, Casey Stoner, John Surtees  i Carlo Ubbiali.

Trzykrotny zwycięzca wyścigów Grand Prix mistrzowski tytuł wywalczył w 2006 roku w barwach Repsol Hondy, przerywając tym samym pięcioletnią serię triumfów Valentino Rossiego. Kilka miesięcy wcześniej ogłosił swoją decyzję o odejściu z MotoGP wraz z końcem tego sezonu oraz poinformował o przenosinach do serii WorldSBK. Popularny ‘Kentucky Kid’ w całej swojej karierze w Mistrzostwach Świata wystartował w 216 wyścigach, 28 razy stał na podium, 7 razy ustanowił najlepsze okrążenie i 5 razy startował z pole position.

Nicky Hayden: “Otrzymanie tego wyróżnienia to prawdziwy zaszczyt (…) Wiem, że są w tym gronie ludzie, których osiągnięcia są dużo bardziej imponujące i którzy wygrali więcej niż ja, a mimo to dołączyłem tutaj. Jestem bardzo szczęśliwy. Przez 13 lat jadłem, spałem i oddychałem dla MotoGP, to było wspaniałe. Dwa ostatnie sezony były trudne, ale cieszyłem się każdą minutą, pracując ze świetnymi zespołami i jeżdżąc wspaniałymi motocyklami. Chcę podziękować wszystkim, którzy wspierali mnie przez cały ten czas, szczególnie zespołom i rodzinie. Bardzo to doceniam. Dziękuję także Carmelo [Ezplecie, Dyrektorowi Dorna Sports]. Myślę, że MotoGP znajduje się obecnie we wspaniałym momencie. Jest lepsze niż kiedykolwiek, tory są bezpieczniejsze, a pojawiające się talenty coraz młodsze i coraz szybsze. Serię czeka świetlana przyszłość”.

Carmelo Ezpeleta, Dyrektor Dorna Sports: „Przyznanie Nickiemu tego wyróżnienia to wielka przyjemność. Zasłużył na to, nie tylko dlatego, że jest Mistrzem Świata z największą liczbą startów w królewskiej klasie, ale także za jego postawę (…) Dziękuję mu za wszystko co zrobił dla naszego sportu przez te wszystkie lata”.

Źródło: motogp.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze