Wygląda na to, że klienckie zespoły Hondy przystąpią do tegorocznych testów MotoGP na torze Sepang korzystając z ubiegłorocznych silników.
Choć niektóre źródła podają, że Cal Crutchlow (LCR) oraz Jack Miller i Tito Rabat (obaj Marc VDS) podczas testów w Malezji będą jeździć maszynami z 2015 roku, tak inne sugerują, że podwozie ich motocykli będzie takie samo jak w przypadku fabrycznych zawodników Hondy: Marca Márqueza oraz Daniego Pedrosy. To może również oznaczać, że Márquez oraz Pedrosa zdecydowali się korzystać z zeszłorocznych ram.
Tak czy inaczej wydaje się, że zaprojektowane na nowo silniki, które są najważniejszym aspektem motocykli RCV i które w ubiegłym roku były piętą achillesową, będą dostępne wyłącznie dla Márqueza oraz Pedrosy podczas pierwszych przedsezonowych testów.
Znak zapytania wisi również nad możliwością wykorzystania silników na 2016 rok podczas drugiej tury testów na torze Phillip Island w połowie lutego. Motocyklowe Mistrzostwa Świata rozpoczną się w Katarze na Losail Circuit w dniach 17-20 marca. Oprócz tego pojawiły się również pogłoski mówiące o tym, że zespoły klienckie cały nadchodzący sezon mogą przejeździć na silnikach z zeszłego roku, choć na ten moment są bezpodstawne. Jak na razie w najgorszym przypadku jednostki zostaną dostarczone na pierwszą rundę MotoGP.
W ubiegłym sezonie zawodnicy Hondy mieli dużo trudności z agresywnym zachowaniem silnika, ale HRC jest zdeterminowane, by naprawić ten problem. Zegar jednak tyka. Márquez oraz Pedrosa podczas listopadowych testów sprawdzili nowe silniki, ale zamrożenie rozwoju oznacza, że nie mogą być naniesione żadne poprawki przed rozpoczęciem wyścigów.
Dodatkowo zmiana dostawcy opon z Bridgestone na Michelin, a zwłaszcza wprowadzenie jednolitego oprogramowania również komplikuje sprawę. Zazwyczaj wszyscy zawodnicy na motocyklach RC213V rozpoczynają testy z nowym silnikiem i ramą, po których dalszy rozwój staje się dla Hondy jeszcze bardziej priorytetowy.
Jednak przy tak istotnych wątpliwościach, czy silnik z 2015 roku został odpowiednio poprawiony, obecnym planem Hondy wydaje się być zebranie większej ilości danych i informacji zwrotnych od Márqueza i Pedrosy przed przystąpieniem do właściwego projektu na sezon 2016, by być gotowym na rundę w Katarze.
Źródło: crash.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
