Michele Pirro przetestował nowe Desmosedici GP16

W tym tygodniu odbyła się próba generalna motocykla Ducati na sezon 2016. Podczas prywatnej sesji testowej zawodnik Michele Pirro przejechał pierwsze kilometry na nowej maszynie, wyposażonej w oprogramowanie Magnetti Marelli i opony Michelin.

W minioną środę i czwartek Włoch testował na torze Sepang, gdzie już za kilka dni rozpoczną się oficjalne przedsezonowe testy MotoGP. Pierwszego dnia pokonał łącznie ponad 50 okrążeń. Dosiadane przez niego Desmosedici miało zupełnie czarne malowanie testowe. Tegoroczne barwy poznamy dopiero w poniedziałek rano (1 lutego), kiedy motocykl zostanie oficjalnie zaprezentowany. Na podobny ruch zdecydowała się Honda, która także nie ujawniła jescze jak będzie wyglądało jej wyścigowe malowanie.

W przeciwieństwie do największych rywali z Hondy i Yamahy, Ducati do tej pory wciąż nie testowało motocykla na sezon 2016. W ubiegłym roku, podczas sesji testowej tuż po Grand Prix Walencji, zespół korzystał z Desmosedici GP15, aby umożliwić zawodnikom skupienie się wyłącznie na adaptacji do opon nowego dostawcy oraz do nowej elektroniki. Pomimo jazdy na starych motocyklach Ducati imponowało w Walencji, a później podczas prywatnych testów w Jerez, co skłoniło rywali do typowania ich jako kandydatów do wygrywania wyścigów w kolejnym sezonie.

„Dziś pokonaliśmy w sumie około 50 okrążeń na nowym GP16” – powiedział Pirro w rozmowie z GPOne. „Testowaliśmy, aby upewnić się czy wszystko działa prawidłowo i pierwsze wrażenia były dobre. Jesteśmy zadowoleni, ponieważ podczas pierwszego wyjazdu z motocyklem nie działo się nic złego”.

W kolejnych dniach miejsce Pirro ma zająć drugi tester Ducati, dwukrotny Mistrz Świata Casey Stoner. „Trudno będzie pojechać szybciej niż Casey” – powiedział ze śmiechem Pirro pytany o szanse na uzyskanie lepszego czasu okrążenia niż Stoner – „On ma niesamowity talent. (…) Poczekajmy na to jakie będą jego wrażenia, wtedy zobaczymy”.

Źródło: gpxtra.com
Zdjęcie: Facebook Michele Pirro