WSBK: Bautista zwycięża w pierwszym wyścigu w Czechach, na podium także Razgatlıoğlu i Redding

Álvaro Bautista wygrał pierwszy wyścig na torze w Moście, po tym jak wykorzystał walkę między Toprakiem Razgatlıoğlu i Jonathanem Reą, aby objąć prowadzenie. Podium uzupełnili Turek i Scott Redding, którzy o pozycje walczyli na limicie upadku. Czwarty był Rea.

Pogoda zmieniła się od piątkowych sesji treningowych – w nocy padało, więc trzeci trening odbył na przesychającym torze. W takich warunkach najlepsi okazał się Álvaro Bautista, Axel Bassani i Iker Lecuona.

Superpole

Sesja superpole rozpoczęła się w podobnej aurze, choć już na trochę suchszym asfalcie. Na początku Bautista wykręcił czas 1:32,608 jednak jego wynik spektakularnie pobił Toprak Razgatlıoğlu – Turek pierwsze kółko pojechał w czasie 1:31,578 ustanawiając nowy rekord toru w sesji superpole. Drugi Jonathan Rea był o prawie trzy dziesiąte wolniejszy. Na pozycje trzecią wskoczył za to Michael Ruben Rinaldi, jednak zastąpił go tam potem Scott Redding.

Pod koniec sesji Bautista podkręcił tempo i pobił wynik Razgatlıoğlu, jadąc 1:31,567 i awansując na pierwszą pozycję. Potem Turek odbił jednak to miejsce, aby ich obu wyprzedził Jonathan Rea z rezultatem 1:30,947. Poprawili się także Alex Lowes i Andrea Locatelli, choć lepiej od Włocha pojechali po chwili Scott Redding, a następnie Garrett Gerloff.

Na sam koniec sesji, Rinaldi awansował na pozycję trzecią, a Bautista został wymachany flagą gdy znajdował się na pozycji czwartej.

W sesji Superpole najlepszy był Jonathan Rea, co oznaczało, że ustawi się on na pole position do pierwszego wyścigu, Drugi był Toprak Razgatlıoğlu, a trzeci – Michael Ruben Rinaldi.

Wyścig 1

Niebezpiecznie było już na okrążeniu rozgrzewkowym, kiedy Andrea Locatelli przestrzelił pierwszy zakręt stwarzając zagrożenie dla innych zawodników.

Najlepiej wystartował Toprak Razgatlıoğlu, który szybko minął Jonathana Reę i został liderem. Aż czterech zawodników przestrzeliło pierwszy zakręt, a Andrea Locatelli zaliczył małą przygodę wyjeżdżając na trawę i prawie blokując zawodnika za sobą.

Rea w połowie kółka zbliżył się do Turka na odległość ataku i próbował go wyprzedzić, jednak nie był to jeszcze dobry moment. Na trzeciej pozycji jechał ciągle Álvaro Bautista, próbujący zbliżyć się do liderującej dwójki.

Rea próbował minąć Razgatlıoğlu na prostej, jednak zawodnik Yamahy tradycyjnie popisał się genialnym, późnym hamowaniem i obronił pozycję. Trochę z tyłu świetne tempo pokazywał Axel Bassani, jadący na miejscu piątym jako najlepszy zawodnik niezależnego zespołu. Kilka pozycji stracił za to Michael Ruben Rinaldi, choć we wcześniejszych sesjach był bardzo szybki.

W końcu jednak na szóstym okrążenie Rea minął Razgatlıoğlu w bliskiej walce i nie dał mu wykorzystać później hamowania, przynajmniej do zakrętu numer jeden gdzie Turek odzyskał pozycję lidera. Wykorzystując te walkę, zbliżył się do nich Bautista.

Zawodnik Kawasaki znów był pierwszy na torze po manewrze w dziewiętnastym zakręcie – Turek ponownie próbował wykorzystać późne hamowanie po prostej, ale tym razem Rea znalazł sposób aby nie dać się ponownie wyprzedzić.

W drugiej grupie Scott Redding minął Bassaniego i przesunął się na czwartą pozycję, jednak z dość sporą stratą. W tym czasie Razgatlıoğlu ponownie został liderem wyścigu, jednak Rea wyprzedził go ponownie – dodatkowo zrobił to też Battista, który następnie brawurowo minął też rywala na Kawasaki i zaczął prowadzić. Podczas tej walki wirażowi wywiesili flagi mówiące o tym, że zaczął padać deszcz.

Hiszpan na czele zaczął delikatnie odjeżdżać swoim rywalom, choć po chwili zmniejszyli oni te stratę. Całą trójka gwałtownie straciła jednak na tempie, bo dojechał do nich Redding. Swoją własną walkę prowadzili też Rea i Razgatlıoğlu, który w końcu minął tego pierwszego aby stracić nową pozycję kilka zakrętów dalej, a następnie zostać miniętym także przez Reddinga. Brytyjczyk minął potem nawet zawodnika Kawasaki przed sobą i znalazł się na drugiej pozycji.

Bautista zdołał trochę oddalić się od swoich rywali, ale Redding, Rea i Razgatlıoğlu pozostawali blisko siebie. Wykorzystał to Turek, który przesunął się przed rywala z Irlandii Północnej na pozycję trzecią. Na ostatnim okrążenie gwałtownie zbliżył się też do Reddinga, który został przez niego potem wyprzedzony. Brytyjczyk został minięty też przed Reę, ale po agresywnej walce utrzymał podium.

Na podium stanęli więc Álvaro Bautista, Toprak Razgatlıoğlu i Scott Redding.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze