Capito ostrzega: Jeśli nie nastąpi zmiana, Ogier może odejść

Zdaniem szefa Volkswagena Josta Capito, Sébastien Ogier może opuścić Rajdowe Mistrzostwa Świata, jeśli nowe regulacje dotyczące kolejności ruszania na trasę nie będą dla niego korzystne.

Od sezonu 2015 w życie weszły nowe zapisy: lider klasyfikacji generalnej mistrzostw przez dwa dni rajdu otwiera rywalizację, co jest wyjątkowo niekorzystne dla Ogiera w szutrowych rundach, które – co gorsze – stanowią większość rajdowego kalendarza. W ubiegłym roku nie było to dla kierowcy Volkswagena tak bolesne: wygrał 8 na 13 rund i dwa razy stawał na drugim stopniu podium. W tym sezonie widać jednak ogromną różnicę: mistrz świata wygrał jedynie dwa pierwsze rajdy, a w kolejnych plasował się na dalszych pozycjach, chociaż jak sam zaznacza, jedzie na maksimum swoich możliwości. Ogier niejednokrotnie wypowiadał się o krzywdzących dla niego zasadach (do historii przeszła jego dość kontrowersyjna wypowiedź z Rajdu Portugalii 2015, w której stwierdził, ze nie wygrał najlepszy kierowca – na najwyższym stopniu podium stanął wtedy Jari-Matti Latvala, który ruszał z odległej pozycji). Kierowcę Volkswagena popiera wiele osób, w tym dziewięciokrotny mistrz świata, Sébastien Loeb: „Rozumiem, że to może być dla niego frustrujące. Jeden dzień był w porządku, ale czyszczenie tras przez dwa dni to za dużo i niszczy szanse Ogiera”, czy Hayden Paddon, który w ostatnim czasie sam skorzystał ze startu z odległej pozycji i wygrał swój pierwszy w karierze rajd: „WRC w ostatnim czasie stało się interesujące, ale to rzeczywiście niesprawiedliwe, że lider otwiera trasy przez dwa dni”.

Obecnie trwają dyskusję nad przyszłorocznym formatem rywalizacji. Choć menadżer WRC, Jarmo Mahonen zaznaczył, że pod uwagę wzięte zostaną różne propozycje: zarówno powrót do otwierania tras przez jeden dzień rajdu, jak i kwalifikacje w których najszybszy kierowca będzie miało prawo do wyboru pozycji startowej, pojawiły się również propozycje by lider klasyfikacji ruszał na trasę jako pierwszy przez trzy dni rajdu! Jost Capito uważa, że jeśli ostatnia zostanie przegłosowana, mistrz świata może opuścić WRC.

„Myślę, że w takiej sytuacji Ogier może zrezygnować” – stwierdził Niemiec.

„Musielibyście zapytać jego, ale na tyle na ile go znam, uważam że odejdzie. To może nie byłoby takie złe dla niektórych...” – dodał.

Capito wątpi jednak w pójście w tę stronę i twierdzi, że wszyscy starają się znaleźć najbardziej sprawiedliwe rozwiązanie.

„Nie sądzę, że tak się stanie, nie myślę teraz o tym. Seb pogodził się z tym, jak wygląda sytuacja w tym roku i będzie nadal dążył do osiągnięcia tegorocznych celów, licząc jednocześnie, że w przyszłym sezonie to się zmieni”.

W ostatnim czasie Promotor WRC i zespoły spotkały się w Monachium, a kolejne dyskusje odbędą się na spotkaniu Komisji WRC. Ostateczne decyzje zostaną zaś zatwierdzone na spotkaniu Światowej Rady Sportów Motorowych FIA we wrześniu.

„Wszyscy zgadzamy się z tym, że to co mamy obecnie jest złe” – kontynuował Capito. „Mamy wiele spraw do omówienia w Komisji. Nie powiem wam jakie rozwiązania preferuję, te dyskusje będą tajne, jednak wszystko byłoby lepsze niż to, co mamy obecnie” - zakończył stanowczo Niemiec.

Pomimo niekorzystnej pozycji startowej Sébastien Ogier prowadzi w mistrzostwach z 51-punktową przewagą nad drugim Andreasem Mikkelsenem. Biorąc pod uwagę, że asfaltowa część sezonu jeszcze przed nami, mistrz świata znajduje się w dość komfortowej sytuacji.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze