Neuville: To irytujące

Thierry Neuville i pech to ostatnio często spotykane połączenie. Rajd Niemiec to już trzecia z rzędu runda, w której belgijski kierowca traci pozycję z powodu minimalnych różnic czasowych. Tym razem Belg przegrał walkę o drugie miejsce o zaledwie 0,1 s, co określił jako irytujące.

Kierowca Hyundaia już od pierwszego dnia rajdu pokazał się z bardzo dobrej strony, wygrywając odcinek specjalny i regularnie plasując się na czołowych pozycjach. Ostatecznie okazał się być drugim najlepszym (za Ogierem) kierowcą – Neuville wygrał pięć odcinków specjalnych (Ogier – siedem). Przed ostatnim oesem Belg tracił do drugiego Daniego Sordo tylko 2,7 s. Świetna jazda i wygrana na Power Stage dała nadzieję kierowcy Hyundaia na pokonanie hiszpańskiego zawodnika. Ostatecznie jednak Neuville przegrał tę walkę o zaledwie 0,1 s.

„To dość irytujące, że straciłem drugie miejsce na rzecz Daniego” – mówił belgijski kierowca. „Myślę, że wszyscy mogli usłyszeć słowo na cztery litery które krzyknąłem. Gdy Dani przekraczał linię mety, sądziłem że moja pozycja jest niezagrożona, ale ostatecznie był od nas szybszy. Byliśmy trochę rozczarowani” – dodał.

„Naprawdę próbowałem dać z siebie wszystko na ostatnim odcinku specjalnym. Wiedziałem, że było tak naprawdę niemożliwe aby odrobić trzy sekundy, szczególnie po tak zaciętej walce w ten weekend. W jakiś sposób udało mi się przejechać bardzo dobry odcinek. Gdy zobaczyłem czas Andreasa (+5,4 s wolniej od Neuville'a) stwierdziłem, że być może odrobienie strat jest możliwe, ale ostatecznie poczułem rozczarowanie. Z drugiej strony czuję się dobrze, ponieważ przejechaliśmy naprawdę pozytywny weekend. Jestem zadowolony że udało mi się zająć trzecie miejsce i dzielić podium z moim kolegą zespołowym. Z kolei trzy punkty na Power Stage są miłą nagrodą w podziękowaniu dla całego teamu, który dał nam tak konkurencyjny samochód w ten weekend”.

Trzy ostatnie rundy były bardzo pechowe dla Neuville'a. W Rajdzie Polski Belg przegrał walkę o trzecie miejsce o zaledwie 0,8 s, w Finlandii – o 4,5 s, a całości dopełniła minimalna przegrana w Rajdzie Niemiec,

„Za nami kilka rajdów, w których osiągaliśmy dobre rezultaty. Niestety zawsze minimalne różnice czasowe dzieliły mnie od podium, czy drugiej pozycji jak tutaj. Wróciliśmy jednak do walki, co jest miłe. Teraz skupiamy się na Korsyce” - zakończył Neuville.

Pomimo frustracji Neuville'a, inni członkowie teamu, w tym jego pilot Nicolas Gilsoul nie wydają się być smutni z faktu że rywalizacja w Rajdzie Niemiec zakończyła się w taki, a nie inny sposób.

Źródło: crash.net