Rovanperä triumfuje w niezwykle wymagającym Rajdzie Akropolu

Kalle Rovanperä odniósł zwycięstwo w pełnym wyzwań i zwrotów akcji greckim Rajdzie Akropolu WRC. To dla aktualnego mistrza świata trzecie zwycięstwo w tym sezonie.

Kierowca Toyoty był jednym z dwóch zawodników, którzy ukończyli rajd bez większych problemów. Na mecie rywalizacji w Grecji miał on ponad półtorej minuty przewagi nad zespołowym kolegą, Elfynem Evansem.

Rovanperä objął prowadzenie po uzyskaniu najlepszego czasu na czwartkowym superoesie, ale spadł na trzecią lokatę, gdy rajd był rozgrywany na wymagających trasach. Sytuacji nie poprawiły wcześniejsze ulewne opady deszczu, które zakłóciły przygotowania i doprowadziły nawet do odwołania czwartkowego shakedownu.

Choć Rovanperä ruszał jako pierwszy kierowca w trasę w piątek, zredukował większość strat dzięki błotnistym drogom. Na OS3 mógł on jednak zakończyć swój udział w rajdzie, omal nie rolując po wjechaniu w wybój i wgłębienie, które pojawiło się po deszczach.

Przed sobotą, która była już o wiele bardziej sucha, Fin miał 25,5 sekundy straty do ówczesnego lidera, Thierry’ego Neuville’a z Hyundaia, który miał małą przewagę nad 8-krotnym rajdowym mistrzem świata, Sébastienem Ogierem, realizującym częściowy program startów.

Neuville i Ogier toczyli zaciętą walkę o zwycięstwo, a utytułowany Francuz wyprzedził chwilowo Belga w sobotę, zanim Neuville odzyskał prowadzenie. Rovanperä włączył się do tej batalii i wygrał cztery kolejne oesy, zanim został dość niespodziewanie liderem po południu, gdy pech dotknął zarówno Neuville’a, jak i Ogiera.

Neuville uderzył w dziurę na OS9, co spowodowało nieodwracalne uszkodzenie przedniego zawieszenia i konieczność wycofania się z walki o czołowe pozycji, w wyniku czego liderem został Ogier. Francuz jednak na OS12 doznał przebicia obu tylnych kół. To z kolei skutkowało urwaniem się tylnego lewego zawieszenia i dalsza jazda w sobotę również nie była możliwa.

Rovanperä uniknął tego typu problemów, Rovanperä miał przewagę wynoszącą ponad dwie minuty i pozostało mu jedynie dowiezienie prowadzenia do mety. Na Power Stage Fin podkręcił tempo i wygrał również ten oes, zgarniając dodatkowe 5 oczek i powiększył dzięki temu przewagę w klasyfikacji kierowców nad Evansem do 33 punktów.

Evans po sobotnich problemach był w stanie zająć drugie miejsce w rajdzie. Na OS9 Walijczyk zatrzymał się z podejrzeniem problemów z przegrzewaniem samochodu Toyota GR Yaris, na czym stracił ponad minutę i kosztowało go to spadkiem na piąte miejsce. Evans na miejscu wykonał pewne naprawy i wrócił do rywalizacji, a następnie awansował na trzecią lokatę po wycofaniu się Neuville’a oraz Ogiera. Wdał się on w batalię z Danim Sordo z Hyundaia, którego ostatecznie wyprzedził różnicą 4,2 sekundy.

Ott Tänak z M-Sportu zajął czwarte miejsce, choć wcześniej otrzymał karę 3 minut i 40 sekund za spóźnienie się o 22 minuty z piątkowej strefy zmiany opon, a wynikało to z awarii pompy. Po karze spadł do czwartej dziesiątki, ale ostatecznie został sklasyfikowany na tej samej pozycji, na której był przed problemami technicznymi.

Jego zespołowy kolega, Pierre-Louis Loubet, przejechał tylko czwartkowy superoes, ponieważ w piątkowy poranek doznał awarii chłodzenia, a dalsza jazda nie była możliwa.

Piątą lokatę wywalczył Esapekka Lappi z Hyundaia, choć i on nie ustrzegł się problemów. Fin uszkodził w piątek chłodnicę, a ten problem częściowo rozwiązywał uzupełnianiem wody, którą nabył w restauracji. Potem miał również usterkę między innymi alternatora, ale ostatecznie był w stanie dojechać do mety.

Takamoto Katsuta z Toyoty był ostatnim etatowym kierowcą Rally1, który przejechał pełny dystans rajdu, zajmując szóstą pozycję. Japończyk w sobotę stracił ponad cztery minuty na skutek podwójnego przebicia opon na OS11.

W WRC2 Andreas Mikkelsen, po trzech przebiciach opon w piątek, awansował z 12. na pierwsze miejsce w swojej klasie i zajął siódmą lokatę w klasyfikacji generalnej rajdu. Czołową dziesiątkę uzupełnili Gus Greensmith, Yohan Rossel i Ogier, który powrócili do rywalizacji w niedzielę.

W Rajdzie Akropolu brały udział dwie polskie załogi w WRC2. Kajetan Kajetanowicz/Maciej Szczepaniak zajęli szóste miejsce w swojej klasie ze stratą niemal trzeci minut do Mikkelsena, natomiast Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk uplasowali się na dziewiątej pozycji.

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu WRC będzie Rajd Chile, który zostanie rozegrany w dniach 28 września – 1 października.