Koniec długiej przerwy w WRC – zapowiedź Rajdu Argentyny

Najdłuższa przerwa pomiędzy tegorocznymi rundami Rajdowych Mistrzostw Świata właśnie dobiegła końca. Po ponad sześciu tygodniach przerwy kierowcy WRC powracają do walki. Tym razem rajdowcy zmierzą się na szutrowych trasach w Argentynie. Kierowcy do pokonania będą mieli 12. odcinków specjalnych o łącznej długości 317,16 km, co stanowi 20% całej trasy. Baza rajdu umiejscowiona będzie w Villa Carlos Paz, w prowincji Córdoba.

Harmonogram rajdu:

CZWARTEK
19:00 SHAKEDOWN

PIĄTEK
00:00 OS 1 SUPER ESPECIAL MERLO - SAN LUIS (2,68 km)
13:23 OS 2 AGUA DE ORO / ASCOCHINGA I (51,99 km)
15:26 OS 3 VILLA BUSTOS / TANTI I (20,31 km)
18:44 OS 4 AGUA DE ORO / ASCOCHINGA II (51,99 km)
20:47 OS 5 VILLA BUSTOS / TANTI II (20,31 km)
21:59 OS 6 SUPER ESPECIAL FERNET BRANCA (6,04 km)

SOBOTA
14:08 OS 7 CAPILLA DEL MONTE - SAN MARCOS I (23,10 km)
14:51 OS 8 SAN MARCOS - CHARACATO II (42,50 km)
19:54 OS 9 CAPILLA DEL MONTE - SAN MARCOS II (23,10 km)
20:37 OS 10 SAN MARCOS - CHARACATO II (42,50 km)

NIEDZIELA
14:58 OS 11 EL CONDOR - COPINA (16,32 km)
17:08 OS 12 EL CONDOR (Power Stage) (16,32 km)Niestety, w Rajdzie Argentyny udziału nie wezmą Robert Kubica i Maciej Szczepaniak. Polska załoga wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że zdecydowała się opuścić tę rundę, w celu wieloobszarowego udoskonalenia zespołu. Polacy mają powrócić do walki w Rajdzie Portugalii (21-24.05). Liczba załóg, która zdecydowała się na udział w rajdzie to 59., z czego 13. stanowią załogi WRC.

Rajd Argentyny rozgrywany jest od 1980 roku. Najwięcej, bo aż osiem razy wygrał tam Sébastien Loeb. Natomiast najbardziej doświadczonym kierowcą z obecnej stawki jest Dani Sordo, który w Argentynie startował już ośmiokrotnie.

Co działo się w ubiegłym roku? Zeszłoroczne zmagania wygrał Jari-Matti Latvala. Było to dziesiąte zwycięstwo w karierze Fina. Drugie miejsce zajął Sébastien Ogier, a trzecie – Kris Meeke. W rajdzie bardzo dobrze poradził sobie Robert Kubica, który zajął najlepsze w sezonie 6. miejsce.

Jeśli chodzi o tegoroczną trasę, różni się ona w 90% od ubiegłorocznej. Kierowcy do wyboru będą mieli opony z twardej i miękkiej mieszanki, a co do samochodów - konieczne będzie zwiększenie wysokości zawieszenia, aby można było poradzić sobie z koleinami w czasie drugich pętli.

Kierowcy rozpoczną rywalizację w czwartek od 2,68-kilometrowego superoesu. W piątek czeka na nich pięć odcinków specjalnych, w sobotę - cztery, natomiast w niedzielę – dwa. Jednak mała ilość odcinków nie jest równoznaczna z łatwą i szybką rywalizacją. Rajdowców czeka ciężka przeprawa, ponieważ aż 8. odcinków ma ponad 20 kilometrów długości. Najdłuższym będzie piątkowy odcinek Agua de Oro/Ascochinga (51,99 km). Odcinkiem o największej długości miał być sobotni San Marcos – Characato, jednak z powodu ulewnych deszczy, które znacznie zniszczyły trasę, zadecydowano o jego skróceniu o ponad 14 km. (Z 56,77 km do 42,50 km)

Co do pogody, kierowcy nie mają się czego obawiać, ponieważ prognozy mówią o słonecznej aurze, z temperaturami dochodzącymi do 25°C.