Niemiecka seria Deutsche Tourenwagen Masters dokonała zmian w swoim formacie weekendu, wyrównując długość sobotnich i niedzielnych wyścigów, przez co zespoły w trakcie obu będą musiały wykonać zjazdy do boksów na zmianę opon.
Będzie to druga zmiana w formacie DTM w ciągu nieco ponad dwóch lat – pomysł przeprowadzania wyścigów również w sobotę został bowiem wprowadzony w sezonie 2015. Dotychczas sobotni wyścig był jednak krótszy – 40 minut + 1 okrążenie w stosunku do 60 minut + 1 okrążenia – i nie dokonywano podczas niego zmiany opon.
Od tego roku wszystkie wyścigi DTM będą miały dystans 55 minut + 1 okrążenie, co w perspektywie całego weekendu wydłuży czas ścigania o 10 minut.
Zespoły będą musiały zmienić swoje podejście do weekendu wyścigowego, nie tylko ze względu na dodatkowy postój. Oficjalny dostawca opon Hankook przygotował bowiem bardziej miękkie opony, które zapewnią większą przyczepność, ale będą szybciej się zużywać.
Ma to związek ze zmianami mającymi na celu ograniczenie kosztów – zmniejszenie alokacji opon do ośmiu kompletów na weekend, zakaz stosowania koców grzewczych, zmniejszenie liczby mechaników podczas pit-stopów oraz nakaz używania tylko jednego klucza do zmiany kół po jednej stronie samochodu.
Według promotora serii ITR, ma to doprowadzić do obierania bardziej zróżnicowanych strategii, a w związku z tym ciekawszych wyścigów.
Źródło: touringcartimes.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
