Tylko 16 załóg pojawi się w tegorocznym sprincie na torze Belle Isle. To drugi z sprintów, które trwają 100 minut. Na 397-hektarowej powierzchni wyspy Belle Isle znajduje się ponad 1,5-kilometrowa plaża. Tuż obok niej przechodzi granica Kanady, ze Stanami Zjednoczonymi.
Wyspa Belle Isle znajduje się w Detriot, na rzece tej samej nazwy co miasto. Owa wspomniana rzeka łączy dwa jeziora – mniejsze, St. Clair oraz większy, Erie. Miasto Detroit ma ponad 670 tysięcy mieszkańców oraz sąsiaduje on z Kanadyjskim miastem Windsor. Najciekawszymi atrakcjami Belle Isle jest fontanna Jamesa Scotta, ogród botaniczny, konserwatorium oraz kasyno z 1908 roku, wybudowane przez Alberta Kahna.
Tor Belle Isle Street Circuit ma długość 3,8 km. Co roku rzesze tłumu odwiedzają ulice Detroit, aby zobaczyć najlepszych kierowców z serii IMSA, a także i z IndyCar. To właśnie seria IndyCar jest głównym wydarzeniem w ten weekend.
Zeszły rok należał do ekipy Chip Ganassi Racing #01. Zwyciężyli wtedy w składzie Renger van der Zande oraz Kevin Magnussen. To było pierwszy triumf prototypu Chip Ganassi Racing w serii IMSA od 2015 roku, kiedy to Joey Hand i Scott Pruett wygrywali na torze Austin w Fordzie EcoBoost. Holendersko-duńskie duo, wygrało z przewagą 0,5 sekundy nad drugim Felipe Nasrem i Pipo Deranim z Action Express Racing #31. Podium uzupełnia ekipa Wayne Taylor Racing #10 z Filipe Albuquerque i Rickym Taylorem.
Poza prototypami DPi, pojadą też kierowcy GTD. Zwycięstwa z zeszłego roku będzie bronić Roman De Angelis z Rossem Gunnem. Kierowcy Astona Martina zespołu Heart of Racing #27 dojechali do mety 3,7 sekundy przed Mishą Goikhbergiem i Marco Mapellim z GRT Grasser Racing #11 i 5,2 sekundy przed Tillem Bechtolsheimerm oraz Marckiem Millerem z Gradient Racing #66.
Tegoroczna stawka jest dużo bardziej okrojona, ale także bardzo mocna. 16 zgłoszeń to 20, z zeszłego roku.
Kwalifikacje odbędą się w piątek o godzinie 23:25, a wyścig z kolei o 21.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
