Mick Schumacher testował przyszłoroczny prototyp Alpine

Wiele wskazuje na to, że Mick Schumacher z bolidu Formuły 1 już od nowego roku przesiądzie się do hipersamochodu Alpine w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA WEC.

Syn siedmiokrotnego mistrza świata ścigał się przez dwa sezony, jednak jego poziom wyraźnie odstawał od nadziei i oczekiwań pokładanych w nim przez kierownictwo Haasa. Pomijając rok 2021, który od początku był spisany na straty, ponieważ stajnia z Kannapolis już wtedy intensywnie przygotowywała się do kampanii 2022, Schumacher zaczął dowozić przyzwoite rezultaty dopiero pod koniec swojej przygody w F1. Po drodze przytrafiło się też sporo kosztownych błędów.

Z tego też powodu Günther Steiner i Gene Haas postanowili odświeżyć skład kierowców swojej ekipy i zadecydowali, iż na miejsce młodego Niemca wskoczy jego bardziej doświadczony rodak – Nico Hülkenberg. Od tego czasu nie mieliśmy zbyt wielu okazji, aby oglądać Micka za kierownicą samochodu wyścigowego. Większość 2023 roku przesiedział w symulatorze Mercedesa.

Kilka razy przeplatał się w dyskusjach na temat rzekomego dołączenia do Williamsa i powrotu za kierownicę bolidu F1 głównie za sprawą lobbingu Toto Wolffa, jednak, gdy te drzwi okazały się nie do sforsowania, dość niespodziewanie uchyliły się drugie. Od jakiegoś czasu w środowisku pojawiały się plotki o rzekomym dołączeniu Schumachera do programu Alpine w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. 

Owe doniesienia okazały się prawdziwe. We wtorek 17 października Mick Schumacher testował A424 na torze Jerez w Hiszpanii. Zespół Alpine Signatech sprawdzał już swoją konstrukcję na Le Castellet i początkiem października w Aragonii.

Oprócz 24-latka za kierownicą podczas testów w Jerez zasiedli także Charles Milesi, André Negrão i Nicolas Lapierre. Milesi i Negrão są związani kontraktem z Alpine jako regularni kierowcy LMP2 i w tym charakterze będą rywalizować w trwającym sezonie WEC 2023. Lapierre jest kierowcą testowym i rozwojowym, a także był ich regularnym kierowcą do 2022 roku. W skład zespołu LMP2 wchodzą również Olli Caldwell, André Negrão, Julien Canal i Matthieu Vaxivière.

Na ten moment nie pojawiła się żadna konkretna informacja zarówno ze strony szefa zespołu Mercedes w Formule 1, jak i najwyższego kierownictwa projektu Alpine w WEC na temat łączenia obu funkcji przez Schumachera. 

Toto Wolff pozwolił sobie jedynie na krótki komentarz w tej sprawie jeszcze we wrześniu: „Myślę, że byłaby to dobra okazja dla obu stron. Na razie jednak tylko rozmawiamy i mam nadzieję, że wkrótce zorganizujemy testy”.

Oczywiście idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby Schumacher mógł pełnić obie funkcje jednocześnie, jednak na razie nic nie zostało potwierdzone.

 Źródło: motorsport-magazin.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze