Fabryczne Porsche na czele porannej wtorkowej sesji

Hipersamochody Porsche 963 pozostają najszybsze we wszystkich sesjach Prologu WEC w Katarze. Pałeczkę po klienckiej ekipie Jota przejął we wtorek fabryczny zespół Porsche Penske Motorsport.

Poranna sesja drugiego dnia testów przedsezonowych rozpoczęła się w świetle dnia, o godzinie 10 czasu lokalnego – godzinę wcześniej niż w sobotę wystartuje pierwszy wyścig Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC na torze Lusail.

Jako pierwszy pomiarowe okrążenie ukończył najnowszy kierowca Toyoty Nyck de Vries, który ustawił poprzeczkę na poziomie 1:44,946. Holender na kolejnym okrążeniu pojechał ponad dwie sekundy szybciej, lecz nie pozostał długo na prowadzeniu.

Już w ósmej minucie trzygodzinnej sesji, na swoim czwartym okrążeniu po wyjeździe z boksów, czas 1:41,260 ustanowił Stoffel Vandoorne w Peugeocie #94. Dotychczasowy kierowca rezerwowy francuskiego producenta, który w tym sezonie awansował do roli etatowego zawodnika, pozostawał na czele przez kolejne dwie i pół godziny.

Nie dane było jednak Belgowi zakończyć sesji z najlepszym czasem. Na 24 minuty do końca jego wynik nieznacznie poprawił Frédéric Makowiecki w Porsche #5, uzyskując 1:41,223. Oba fabryczne Porsche i Peugeoty zakończyły sesję na czołowych pozycjach – trzeci wynik uzyskał Kévin Estre w Porsche #6, a czwarty był Jean-Éric Vergne w Peugeocie #93. Podobnie jak w poniedziałek, pierwszą piątkę zamknął Cadillac, z Sébastienem Bourdaisem za kierownicą.

Toyota spisała się dużo lepiej niż pierwszego dnia – Nyck de Vries zakończył sesję z szóstym czasem, plasując się przed Porsche #12 ekipy Jota. Dla Brytyjskiego zespołu był to koniec przygotowań do sezonu, bowiem ostatnia, czwarta sesja testowa jest zarezerwowana tylko dla aut, które nie uczestniczyły w pierwszej poniedziałkowej sesji.

W sekundzie straty do najszybszego zmieściły się również dwaj kierowcy Ferrari – James Calado w fabrycznym samochodzie #51 oraz Yifei Ye w 499P z numerem 83. Podobnie jak wczoraj, najwięcej okrążeń za kierownicą żółtego Ferrari przejechał Robert Kubica, który okrążył tor Lusail 26 razy.

W kategorii LMGT3 najszybszy był Marco Sørensen za kierownicą nowego Astona Martina Vantage ekipy D’Station Racing, plasując się przed Davide Rigonem w Ferrari #54 i Danielem Juncadellą w Corvette #82.

Ostatnia sesja Prologu WEC rozpocznie się o godzinie 12 i potrwa do 15 polskiego czasu.