Pierwszy raz w Austin

Tor Circuit of the Americas, w ten weekend po raz pierwszy zagości ekipy startujące w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. Impreza połączona jest z rundą serii ALMS.

Po Formule 1, seria FIA WEC to najważniejsza z rywalizacji goszczących na supernowoczesnym, otwartym w ubiegłym roku torze Circuit of the Americas. 5.5-kilometrowy obiekt leżący niedaleko stolicy stanu Teksas, Austin, dla Amerykanów był od początku miejscem przeznaczonym dla takich właśnie wyścigów – co najlepiej ukazała pierwsza mająca tam miejsce rywalizacja, ubiegłoroczne Grand Prix F1 Stanów Zjednoczonych. Teraz, do tej listy doszły również krajowe wyścigi Rolex Sports Car Series i motocyklowe Mistrzostwa Świata – a w ten weekend odbędzie się tam duża impreza złożona z kolejnych wyścigów długodystansowych. Prócz serii FIA WEC, pod Austin pojawią się mianowicie także pojazdy startujące w Amerykańskiej Serii Le Mans – tak więc fanów tych serii czeka prawdziwa gratka – i długie godziny spędzone bądź to przy transmisjach, bądź też bezpośrednio na trybunach.

Dla kibiców Długodystansowych Mistrzostw Świata, runda na COTA jest jednak również swego rodzaju porażką – 6-godzinny wyścig pod Austin zastąpił mianowicie rundę na torze Sebring, która jako kultowy wyścig długodystansowy, w ubiegłym roku trwała dwa razy dłużej. Także i pojazdów było wtedy więcej, bo aż 64 – wtedy jednak, Sebring łączył owe dwie wymienione już serie, pozwalając walczyć ze sobą większej ilości prototypom LMP1 oraz tym z innych kategorii. Teraz, FIA WEC zapowiedziała start tylko 28 pojazdów – a podobnie, jak w São Paulo, tylko cztery będą należały do czołowej klasy prototypów.

Do walki przystąpią ponownie dwa Audi, Toyota i Lola – załoga z Japonii starając się zrobić to, czego z przyczyn obiektywnych nie udało się jej dokonać na Interlagos. Kolizja z jednym z Lotusów nie pozwoliła wtedy Toyocie powtórzyć ubiegłorocznego triumfu nad Audi – załoga nr 8 będzie więc z pewnością próbowała dokonać tego na „Pętli Ameryk”, przystępując do walki w tradycyjnym składzie: Anthony Davidson, Stéphane Sarrazin i Sébastien Buemi. Ich szanse na tytuł mistrza serii są już raczej niewielkie – choć kto wie, co jeszcze zdarzy się w tym sezonie, skoro runda w USA dopiero rozpoczyna nam drugą część tego sezonu.

Wyścig może być ciekawy także dlatego, że dwie czołowe załogi w klasyfikacji, obie z zespołu Audi Sport, zmieniają się na czele poszczególnych wyścigów – a dzięki triumfowi w Le Mans 24h, lepszą jest jak na razie ta z nr 2. Być może czeka nas więc nie tylko próba odzyskania pozycji przez Toyotę – ale i bratobójczy pojedynek Audi, choć z pewnością starali się oni będą nie dopuścić do fatalnych konsekwencji takiej rywalizacji. Na to, lub na sytuację jak na Interlagos, zapewne czekać będą kierowcy Loli od Rebellion Racing – którzy chyba już tylko w ten sposób mogą załapać się na obecność na podium kategorii LMP1.

W kategorii LMP2, kilka dni przed wyścigiem FIA ostatecznie zatwierdziło dyskwalifikację ekipy G-Drive w Le Mans 24h, przez co załoga nr 26 straciła 30 punktów i już sporo ustępuje czołowym kierowcom tej klasy. Niemniej, zwycięstwo na Interlagos nie pozwala ich skreślać jako potencjalnych kandydatów do mistrzostwa – aby jednak odrobić 49-punktową stratę do liderów, w USA G-Drive będzie musiała także ukończyć wyścig bardzo wysoko. Owymi liderami są wciąż kierowcy prototypu nr 35 od OAK Racing – w Brazylii zwiększyli oni przewagę nad kolegami z pojazdu nr 24 do 14 punktów – a ci, tylko o punkt wyprzedzają argentyńską ekipę PeCom Racing. W przeciwieństwie do G-Drive, inne pozostałe ekipy nie odnosiły w tym sezonie większych sukcesów – i ich szanse na triumf są już bardzo niewielkie. Wśród nich dojdzie do kilku zmian w składach załóg: w Delta-ADR pojawi się Meksykanin Rudy Junco, do Lotusa w miejsce Christopha Bouchut powróci Vitantonio Liuzzi – a w Greaves Motorsport, prócz nieobecnego w Brazylii Toma Kimber-Smitha, pojawi się również Chris Dyson zamiast Gunnara Jeanette.

W GTE Pro czeka nas kolejna odsłona rywalizacji trzech producentów. Jedyną zmianą wśród załóg będzie tu powrót Frédérica Makowieckiego do Aston Martina nr 99 – pozostałe składy będą takie same, jak w Brazylii, co oznacza m.in. ponowną obecność w Astonie nr 98 Nowozelandczyka Richiego Stanawaya. Nowy samochód otrzymają za to Toni Vilander i Kamui Kobayashi, których poprzednie Ferrari spłonęło podczas wyścigu na Interlagos – ważniejszą będzie jednak postawa w USA ich kolegów z załogi nr 51. Giancarlo Fisichella i Gianmaria Bruni tracą już tylko 5 punktów do prowadzących Darrena Turnera i Stefana Mückego z Aston Martina nr 97 – a drugie miejsce Marca Lieba i Richarda Lietza z Porsche nr 92 wciąż w dużej mierze opiera się na ich sukcesie w 24-godzinnym Le Mans.

W GTE Am, po raz kolejny patrzeć będziemy na duńską załogę Aston Martina nr 95. W Brazylii, zastępujący tragicznie zmarłego Allana Simonsena Nicki Thiim, udanie zadebiutował w FIA WEC – niestety, załogę znów dopadło nieszczęście, tym razem w postaci feralnego koła. Czy w USA pech w końcu opuści Duńczyków, przez co wrócą oni do walki o czołowe pozycje w swojej kategorii? Tu znajdują się jak na razie ich koledzy z Astona nr 96, do którego na Austin powróci Roald Goethe – liderami są jednak Jean-Karl Vernay i Raymond Narac z Porsche od IMSA Performance. Kategoria ta wiele będzie znaczyć także dla gospodarzy rundy – tylko tu znajdują się ekipy amerykańskie, trzecia w klasyfikacji generalnej 8Star Motorsports oraz nieco słabsza Krohn Racing. Te dwie startować będą w wyścigowych Ferrari – a jeszcze jednym akcentem amerykańskim jest Corvette zespołu Larbre Competition, który po serii awarii w Brazylii, liczy na bezproblemową jazdę C6.R w USA.

Jako, że impreza łączy serie ALMS i FIA WEC, przy obu zapowiedziach prezentujemy plan uwzględniający obie te rywalizacje. Już we wtorek o 20:00 odbędzie się pierwsza, 4-godzinna i nieobowiązkowa sesja testowa serii ALMS – druga rozpocznie się w czwartek o godzinie 19:30. Tego samego dnia o 16:30 i 21:45 odbędą się analogiczne, choć tylko 2-godzinne sesje testowe FIA WEC. W piątek o godzinie 15:00 rozpocznie się pierwszy trening ALMS, o 16:15 pierwszy serii FIA WEC – a o godzinie 19:40 druga sesja treningowa ALMS. Zaraz po niej nastąpią kwalifikacje ALMS (godzina 20:50) – a po kwalifikacjach, o godzinie 22:25 odbędzie się drugi trening FIA WEC. W sobotę, dzień rozpocznie rozgrzewka ALMS o godzinie 15:00, o 15:40 odbędzie się ostatni trening FIA WEC – a o godzinie 20:00 kwalifikacje Długodystansowych Mistrzostw Świata. Wyścig ALMS rozpocznie się o godzinie 22:45 i potrwa 165 minut – 6-godzinny wyścig FIA WEC odbędzie się natomiast w niedzielę o godzinie 18:00. 

Nr Kierowcy Zespół Samochód
1

André Lotterer
Benoît Tréluyer
Marcel Fässler

LMP1

Audi Sport Team Joest Audi R18 e-tron quattro
2

Tom Kristensen
Loïc Duval
Allan McNish

LMP1

Audi Sport Team Joest Audi R18 e-tron quattro
8

Anthony Davidson
Sébastien Buemi
Stéphane Sarrazin
LMP1 Toyota Racing Toyota TS030 Hybrid
12

Nicolas Prost
Neel Jani
Nick Heidfeld
LMP1 Rebellion Racing Lola B12/60 Toyota
24

Olivier Pla
David Heinemeier-Hansson
Alex Brundle
LMP2 OAK Racing Morgan OAK Nissan
25

Tor Graves
Rudy Junco
James Walker
LMP2 Delta-ADR Oreca 03 Nissan
26

Roman Rusinov
John Martin
Mike Conway
LMP2

G-Drive Racing Oreca 03 Nissan
31

Kevin Weeda
Vitantonio Liuzzi
James Rossiter
LMP2 Lotus Lotus T128
32

Thomas Holzer
Dominik Kraihamer
Jan Charouz
LMP2 Lotus Lotus T128
35

Bertrand Baguette
Ricardo Gonzalez
Martin Plowman
LMP2 OAK Racing Morgan OAK Nissan
41

Christian Zügel
Chris Dyson
Tom Kimber-Smith

LMP2

Greaves Motorsport Zytek Z11SN Nissan
45

Jacques Nicolet
Jean-Marc Merlin
Erik Maris
LMP2 OAK Racing Morgan OAK Nissan
49

Luis Pérez-Companc
Nicolas Minassian
Pierre Kaffer
LMP2 Pecom Racing Oreca 03 Nissan
51

Gianmaria Bruni
Giancarlo Fisichella

GTE Pro

AF Corse Ferrari 458 Italia GTC
71
Kamui Kobayashi
Toni Vilander
GTE Pro AF Corse Ferrari 458 Italia GTC
91
Jörg Bergmeister
Patrick Pilet
GTE Pro Porsche AG
Team Manthey
Porsche 911 RSR (991)
92
Marc Lieb
Richard Lietz
GTE Pro Porsche AG
Team Manthey
Porsche 911 RSR (991)
97

Darren Turner
Stefan Mücke
Oliver Gavin
GTE Pro Aston Martin Racing AM V8 Vantage GTE
98

Paul Dalla Lana
Pedro Lamy
Richie Stanaway
GTE Pro Aston Martin Racing AM V8 Vantage GTE
99
Frédéric Makowiecki
Bruno Senna
GTE Pro Aston Martin Racing AM V8 Vantage GTE
50

Patrick Bornhauser
Julien Canal
Fernando Rees
GTE Am Larbre Competition Chevrolet Corvette C6-ZR1
57

Tracy Krohn
Niclas Jönsson
Maurizio Mediani
GTE Am Krohn Racing Ferrari 458 Italia GTC
61

Jack Gerber
Matt Griffin
Marco Cioci

GTE Am AF Corse Ferrari 458 Italia GTC
76

Raymond Narac
Christophe Bourret
Jean-Karl Vernay
GTE Am IMSA Performance
Matmut
Porsche 911 GT3 RSR (997)
81

Vicente Potolicchio
Rui Aguas
Matteo Malucelli
GTE Am 8Star Motorsports Ferrari 458 Italia GTC
88

Christian Ried
Gianluca Roda
Paolo Ruberti
GTE Am Proton Competition Porsche 911 GT3 RSR (997)
95

Nicki Thiim
Kristian Poulsen
Christoffer Nygaard
GTE Am Aston Martin Racing AM V8 Vantage GTE
96

Stuart Hall
Jamie Campbell-Walter
Roald Goethe
GTE Am Aston Martin Racing AM V8 Vantage GTE

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze