Christijan Albers zasili Lotusa w LMP1

Holender Christijan Albers dołączy do załogi, zapowiadanego na ten sezon, zespołu Lotus w kategorii LMP1. Będzie to kolejny kierowca w FIA WEC mający za sobą starty w Formule 1.

Informacje o przejściu Lotusa do kategorii LMP1 pojawiły się niecałe dwa tygodnie temu – skoro jednak dziś dowiadujemy się, iż do grona kierowców zespołu ma dołączyć były kierowca Formuły 1, rzeczywiście coś musi być na rzeczy. W jednym z zapowiadanych Lotusów T129, czyli prototypów LMP1 przygotowywanych przez warsztat Kodewa, ma mianowicie pojawić się Christijan Albers – były wice-mistrz niemieckiej serii DTM, a przede wszystkim obecny w trzech sezonach Formuły 1 członek zespołu Minardi/Spyker.

Co prawda, Albers nie należał do czołówki kierowców F1, tylko raz w 46 startach zdobywając tam punkty (był to zresztą feralny wyścig na Indianapolis w sezonie 2005, gdzie wskutek problemów z oponami Michelin, do walki stanęły tylko zespoły korzystające z konkurencyjnych opon Bridgestone) – Holender może jednak pochwalić się sukcesami w innych seriach. Już w 1997 roku został on mistrzem Formuły Ford Beneluxu, dwa lata później wygrał niemiecką Formułę 3 – największe sukcesy odniósł on jednak w latach 2003-2004, kiedy to w niemieckiej serii DTM kończył sezon jako wice-mistrz, a następnie zdobywca trzeciego miejsca. Właśnie wtedy, Holendra zauważyły zespoły z Formuły 1 – w kolejnym sezonie, Albers był już członkiem ekipy Minardi F1 Team.

Po sezonie 2007, Albers powrócił do DTM (bez sukcesów) – wtedy też, po raz pierwszy wziął także udział w wyścigach długodystansowych. W ostatniej rundzie sezonu 2008 Amerykańskiej Serii Le Mans, rywalizacji na torze Laguna Seca, Albers wystartował w fabrycznym prototypie LMP1 od Audi Sport – rok później, został on natomiast członkiem związanego z Audi zespołu Kolles, startując w prototypach LMP1 w Azjatyckiej i Europejskiej Serii Le Mans. Dwukrotnie wziął również udział w wyścigu Le Mans 24h – a po roku przerwy, pojawił się w Loli kategorii LMP2 zespołu Lotus w wyścigu FIA WEC na Silverstone.

Teraz, po kolejnym roku nieobecności w czołowych rywalizacjach, Albers znów chce spróbować swoich sił – i znów miałby on walczyć dla Lotusa, tym razem już jednak niezwiązanego z zespołem Kolles (z którym Lotus rozstał się w nienajlepszych okolicznościach), posiadającego własny prototyp – i to w specyfikacji LMP1. Albersa zainteresował głównie fakt, że ekipa ta wchodzi w tym roku do czołowej kategorii prototypów. Jak sam powiedział - "nie chciałem startować w LMP2 czy GTE, bo nie mam ochoty oglądać wciąż wyprzedzających mnie samochodów. Chcę się bawić, a ta zabawa jest możliwa właśnie w kategorii LMP1. Kiedy czuję radość z jazdy, jestem zmotywowany – a kiedy jestem zmotywowany, jestem szybki".

Co do innych kierowców Lotusa, sprawa wciąż nie jest pewna. Mówi się, że w zespole pozostać mają Dominik Kraihamer, Vitantonio Liuzzi i James Rossitier, pełny sezon zaliczyć ma młody Lucas Auer, obecny w ubiegłym roku w rundzie FIA WEC na torze w Bahrajnie – a po odejściu z FIA WEC ekipy PeCom, do Lotusa przejść ma także Pierre Kaffer. Niektórzy obserwatorzy wspominają również o Andrea Caldarellim – 24-letnim, byłym kierowcy testowym Toyoty F1, który obecnie startuje w japońskiej serii Super GT dla ekipy Lexus.

Teoretycznie, wszystko okaże się już 31. stycznia, kiedy to kończy się okres wpisów na listę startową tegorocznej serii FIA WEC – tą poznamy jednak za dwa tygodnie, po analizie wpisów przez organizatorów Długodystansowych Mistrzostw Świata. Sezon 2014 FIA WEC rusza 20. kwietnia na torze Silverstone.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze