Nowy sezon według SMP Racing

Rosyjski zespół SMP Racing ogłosił swoje plany na sezon 2014. Ekipa zapowiada starty w wyścigach FIA WEC, ELMS, a także kilku rywalizacjach pojazdów jednomiejscowych.

Ubiegłoroczny sezon zakończył się dla SMP Racing przede wszystkim mistrzostwem Europejskiej Serii Le Mans w kategorii GTC. Triumf załogi Wiktora Szajtara i Kiryła Ładygina, wspomaganych przez Fabio Babiniego, jeszcze bardziej zmotywował Rosjan do walki w tegorocznym sezonie – ten zakłada starty już nie tylko w ELMS, ale i w Długodystansowych Mistrzostwach Świata – i to z dwoma prototypami LMP2.

Pierwszą Orecę 03 z silnikiem Nissana mogliśmy zresztą widzieć już w ubiegłym roku w ELMS – teraz jednak, duet Maurizio Medianiego i Siergieja Żlobina pojawi się w czołowej serii wyścigów długodystansowych – FIA WEC. SMP Racing będzie tu wspomagany przez włoski zespół AF Corse, który w ubiegłym roku był partnerem dla argentyńskiej ekipy PeCom Racing – a prócz Włocha i Rosjanina, w załodze tej znaleźć ma się także były kierowca (nieobecnej już w FIA WEC) załogi PeCom, Francuz Nicolas Minassian. Co więcej – w Długodystansowych Mistrzostwach Światam SMP Racing wystawi do walki także drugą załogę LMP2 – w kolejnym Oreca 03 Nissan pojawią się trzej Rosjanie: Wiktor Szajtar, Kirył Ładygin oraz jego młodszy brat, Anton.

Kolejną pozycją w programie SMP są starty w Europejskiej Serii Le Mans – tu, Rosjanie będą przede wszystkim bronić swojego mistrzostwa w kategorii GTC. Z tego względu, w najsłabszej klasie pojazdów ELMS mają się pojawić aż trzy Ferrari 458 Italia tego zespołu – celem będzie zresztą nie tylko obrona tytułu, ale i otrzymanie prawa do startu w Le Mans 24h 2015, którego w ubiegłym roku SMP nie otrzymała ze względu na nieobecność podczas rundy na Silverstone.

Co więcej, prócz trzech Ferrari w kategorii GTC, SMP zamierza wystartować również w silniejszej klasie GTE – i tu także wystawić do walki wyścigową Italię. Jednym z kierowców owego Ferrari ma być kierowca fabryczny tej marki, Andrea Bertolini – co oznaczałoby przejście Włocha z ekipy JMW Motorsports. Cel załogi to oczywiście mistrzostwo, a przez to kolejna opcja startu w Le Mans 24h 2015.

Szerokie plany startów w rywalizacjach długodystansowych powodują, że SMP prawdopodobnie zrezygnuje ze startów w innej serii wyścigów GT – Blancpain GT. W sezonie 2013, Rosjanie obecni byli w kilku wyścigach zarówno w kategorii Pro, jak i Pro-Am – w tej drugiej zdobywając zresztą tytuł wice-mistrzów wśród kierowców. Skoro jednak Wiktor Szajtar i Kirył Ładygin zostali w tym roku zapisani do startów w FIA WEC, ich obecność w BES staje pod znakiem zapytania – w każdym razie, SMP nic nie wspomina o startach w BES w swoim programie na sezon 2014.

Rosjanie zauważają natomiast, że w mniejszym bądź większym zakresie, ekipy związane z ich zespołem pojawią się także w Europejskiej i Alpejskiej Formule Renault 2.0, niemieckiej Formule 3 – a także w amerykańskiej serii IndyCar, gdzie SMP wspomagać będzie zespół Schmidt Hamilton Peterson Motorsports. Właśnie tam zobaczyć mamy w tym sezonie byłego mistrza Formuły Renault 3.5, Michaiła Aloszyna.

Zespół podkreśla, że ich starty w poszczególnych seriach to nie obecność sama w sobie, ale jednoznaczna walka o zwycięstwo. Jeśli na liście startowej wyścigu pojawi się SMP Racing, będzie to więc groźny konkurent – inaczej, takiej pozycji po prostu by tam nie było. Kibice zespołu mają już zresztą pierwszy tegoroczny dowód na te słowa – w wyścigu Rolex 24h at Daytona, ekipa współpracująca tam z amerykańskim Extreme Speed Motorsport zajęła wysokie, czwarte miejsce w swojej kategorii GTD, dojeżdżając do mety z tą samą liczbą okrążeń, co zwycięzca. 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze