Załoga Toyoty nr 7 wygrała 6-godzinny wyścig WEC w Bahrajnie. Tytuły mistrzów czołowej kategorii zapewnili sobie Anthony Davidson i Sébastien Buemi.
Choć nie tak wyobrażali sobie oni zdobycie tytułu mistrza – jedenaste miejsce na mecie wystarczyło, by przy czwartej pozycji Audi nr 2, to oni zapewnili sobie tegoroczny puchar. Anthony Davidson i Sébastien Buemi zostali właśnie nowymi Mistrzami Świata Endurance – po rundzie w Bahrajnie ich przewaga wystarcza, by wyścig w Brazylii był dla nich tylko formalnością. Załoga nr 8 została pierwszą, która w WEC pokonała kierowców Audi Sport – a dzięki triumfowi drugiej załogi Toyoty, niewiele brakuje jej również do wygranej z Audi w kategorii producentów. Po wyścigu w Bahrajnie poznaliśmy również mistrzów w obu kategoriach GT – za to dramatyczna końcówka załogi nr 27 sprawiła, że do końca sezonu będzie się toczyć walka w kategorii LMP2.
Tuż po rozpoczęciu ostatniej godziny wyścigu, Toyota nr 7 zjechała na kolejny pit-stop, Alex Wurz powracając na tor tuż przed Neelem Janim z Porsche nr 14. Szwajcarowi nie udało się jednak wyprzedzić Austriaka – choć Wurza bardziej zastanawiało, czy uda mu się dojechać do mety na jednym zbiorniku paliwa. Z pewnością, pit-stop musiał zaliczyć prowadzący wówczas Mark Webber – lecz nawet przy bardzo szybkim zjeździe Toyoty, 30-sekundowa przewaga Australijczyka mogła wystarczyć, by to Porsche pierwsze przejechało linię mety. W konsekwencji, Wurz rozpoczynał pościg za Webberem, który zaczął tracić ową przewagę – przez co na ostatni pit-stop, Australijczyk zjechał już na trzy kwadranse przed końcem.
Jak się jednak okazało, Toyota nie potrzebowała już kolejnego pit-stopu – gdy więc po raz ostatni zjechał Jani, sytuacja była już praktycznie jasna. Oba Porsche traciły do Toyoty około 50 sekund, i tylko wewnętrzna rywalizacja między dwoma 919 mogła zmienić sytuację na podium. Webber ustąpił pola Janiemu, którego załoga widnieje wyżej w klasyfikacji generalnej – a obaj mogli się cieszyć z pierwszego wspólnego podium na mecie. Poza podium znalazły się Audi nr 2 i nr 1 – a sklasyfikowani na jedenastej pozycji Sébastien Buemi i Anthony Davidson zapewnili sobie tytuł mistrzów sezonu 2014.
W kategorii LMP1-L, ostatnia część wyścigu była pechowa dla załogi Rebelliona nr 12 – przez co to nie ona, a nr 13 dojechała do mety za prototypami LMP1-H. Pewni już mistrzowie tej podkategorii, do mety dojechali na miejscu ósmym – a po raz kolejny, w stawce zabrakło Lotusa.
Niespodziewane zwycięstwo w wyścigu w kategorii LMP2, w ostatniej godzinie przypieczętowała ekipa KCMG. Walczącemu dla załogi SMP nr 27 Nicolas Minassian nie odrobił 50-sekundowej straty z końca godziny piątej – w dodatku, wskutek kontaktu z Audi nr 1 musiał on pojawić się w boksach. I tak, jego wynik na mecie mógł jednak zwiększyć przewagę Siergieja Żłobina nad załogą G-Drive do 13 punktów – lecz na kwadrans przed metą doszło do sensacyjnego zwrotu...
Nagle, z prototypu Oreca 03R zaczął ulatniać się dym, który wkrótce przerodził się w niewielki pożar. Minassianowi udało się dojechać do boksów, gdzie natychmiast pożar ugaszono – niestety, pojazd nie wyjechał już na tor i nie został sklasyfikowany. W ten zaskakujący sposób, cenne 15 punktów (+1 za wygrane kwalifikacje) zdobyli kierowcy Ligiera od G-Drive, obejmując prowadzenie w klasyfikacji generalnej – i teraz to Siergiej Żłobin będzie musiał starać się odrobić 8-punktową stratę do liderów. Nie takie przewagi odrabiał jednak Rosjanin – wystarczy wspomnieć o 21-punktowej stracie załogi Żłobina w tegorocznej, Europejskiej Serii Le Mans...
W kategorii GTE Pro doszło do sytuacji podobnej do tej z LMP1 – na początku godziny szóstej, do boksów zjechał Aston Martin nr 97. Darrena Turnera zastanawiało, czy jadącemu w Ferrari nr 51 Toniemu Vilanderowi uda się dojechać do mety bez zjazdu – 40 minut przed metą, przewaga Fina wynosiła raptem 20 sekund. Swoje pit-stopy, szybko zaliczyły także oba Porsche – w przypadku Jörga Bergmeistera, jego strata do Jamesa Calado z Ferrari nr 71 była minimalna, mógł więc i bez zjazdu Ferrari przejąć pozycję na podium. Ostatnie pół godziny nie zmieniły jednak układu w stawce – Vilander zwyciężył i przypieczętował mistrzostwo załodze AF Corse nr 51 – a James Calado utrzymał 3-sekundową przewagę nad Porsche.
Do małej niespodzianki doszło w kategorii GTE Am – do mety, na czele wyścigu pozostała załoga Aston Martina nr 95, Nicki Thiim zdobywając puchar sezonu 2014 dla regularnych kierowców załogi, Davida Heinemeiera-Hanssona i Kristiana Poulsena. Drugie miejsce, w ostatniej godzinie przejął jednak Michele Rugolo z Ferrari nr 81 – Włochowi również udało się dojechać do mety bez szóstego zjazdu. Jadący podczas ostatniej zmiany Paul Dalla Lanego w Aston Martinie nr 98 ukończył wyścig jako trzeci – co przy czwartym miejscu Porsche od Proton Competition zapewniło załodze Kanadyjczyka drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
P | Nr | Kierowcy | Klasa | Zespół | Rezultat | ||||
1 | 7 | Stéphane Sarrazin Alexander Wurz Mike Conway |
1 | LMP1-H | Toyota Racing | 195 okr. | |||
2 | 14 | Marc Lieb Romain Dumas Neel Jani |
2 | LMP1-H | Porsche Team | +50.460 | |||
3 | 20 | Mark Webber Brendon Hartley Timo Bernhard |
3 | LMP1-H | Porsche Team | +57.268 | |||
4 | 2 | André Lotterer Benoît Tréluyer Marcel Fässler |
4 | LMP1-H | Audi Sport Team Joest | +1 okr. | |||
5 | 1 | Tom Kristensen Loïc Duval Lucas di Grassi |
5 | LMP1-H | Audi Sport Team Joest | +2 okr. | |||
6 | 13 | Andrea Belicchi Dominik Kraihamer Fabio Leimer |
1 | LMP1-L | Rebellion Racing | +7 okr. | |||
7 | 12 | Nicolas Prost Nick Heidfeld Mathias Beche |
2 | LMP1-L | Rebellion Racing | +13 okr. | |||
8 | 47 | Matthew Howson Richard Bradley Alexandre Imperatori |
1 | LMP2 | KCMG | +14 okr. | |||
9 | 37 | Kirył Ładygin Wiktor Szajtar Anton Ładygin |
2 | LMP2 | SMP Racing | +17 okr. | |||
10 | 35 | David Cheng Keiko Ihara Mark Patterson |
3 | LMP2 | OAK Racing | (+49.848) | |||
11 | 8 | Anthony Davidson Sébastien Buemi |
6 | LMP1-H | Toyota Racing | +18 okr. | |||
12 | 26 | Roman Rusinov Olivier Pla Julien Canal |
4 | LMP2 | G-Drive Racing | (+1:43.701) | |||
13 | 51 | Gianmaria Bruni Toni Vilander |
1 | GTE Pro | AF Corse | +22 okr. | |||
14 | 97 | Stefan Mücke Darren Turner |
2 | GTE Pro | Aston Martin Racing | (+1.879) | |||
15 | 71 | Davide Rigon James Calado |
3 | GTE Pro | AF Corse | (+45.743) | |||
16 | 91 | Richard Lietz Jörg Bergmeister Nick Tandy |
4 | GTE Pro | Porsche AG Team Manthey | (+48.267) | |||
17 | 92 | Patrick Pilet Frédéric Makowiecki |
5 | GTE Pro | Porsche AG Team Manthey | +23 okr. | |||
18 | 95 | David Heinemeier-Hansson Kristian Poulsen Nicki Thiim |
1 | GTE Am | Aston Martin Racing | (+1:51.417) | |||
19 | 81 | Stephen Wyatt Michele Rugolo Andrea Bertolini |
2 | GTE Am | AF Corse | +24 okr. | |||
20 | 98 | Paul Dalla Lana Pedro Lamy Christoffer Nygaard |
3 | GTE Am | Aston Martin Racing | (+24.812) | |||
21 | 88 | Christian Ried Klaus Bachler Khaled Al Qubaisi |
4 | GTE Am | Proton Competition | +25 okr. | |||
22 | 90 | Gianluca Roda Paolo Ruberti Matteo Cressoni |
5 | GTE Am | 8Star Motorsports | (+1:00.804) | |||
23 | 61 | Jeff Segal Alessandro Pier Guidi Alaksandr Talkanitsa |
6 | GTE Am | AF Corse | (+1:13.348) | |||
24 | 99 | Alex MacDowall Abdulaziz Al-Faisal Fernando Rees |
6 | GTE Pro | Aston Martin Racing | (+1:18.819) | |||
25 | 75 | François Perrodo Emmanuel Collard Matthieu Vaxivière |
7 | GTE Am | ProSpeed Competition | (+1:53.668) | |||
NSK | 27 | Siergiej Żłobin Nicolas Minassian Maurizio Mediani |
- | LMP2 | SMP Racing | +24 okr. | |||
NSK | 9 | Simon Trummer Nathanaël Berthon Pierre Kaffer |
- | LMP1-L | Lotus | +194 okr. |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.