Międzynarodowa Federacja Samochodowa wydała oświadczenie w sprawie „złośliwych” doniesień w sprawie sprzedaży sportu dla Liberty Media.
Liberty Media w ubiegłym miesiącu zakończyło transakcję przejęcia Formuły 1 opiewającą na 8 mld dolarów, zaś na czele sportu na miejscu Berniego Ecclestone’a znalazł się Chase Carey. Sugerowano, że FIA w całej transakcji miała konflikt interesów ze względu na posiadanie jednego procenta udziałów w poprzedniej spółce utrzymującej kontrolę nad F1 – Delta Topco – co wymagało zgody na zakończenie przejęcia przez organ zarządzający. FIA jednak odrzuciła te zarzuty.
Pełne oświadczenie FIA:
„Po pierwsze, przyznawanie nagród pieniężnych w Mistrzostwach Świata Formuły 1 odbywa się zgodnie z umowami dwustronnymi, które są zawarte pomiędzy każdym zespołem oraz posiadaczem praw handlowych. FIA nie zna treści tych porozumień”
.
„Po drugie, nie było konfliktu interesów ze strony FIA w sprawie zatwierdzenia zmiany właściciela posiadacza praw handlowych, która została zaakceptowana przez Światową Radę Sportów Motorowych, mając na uwadze wyłącznie warunki istniejących umów pomiędzy posiadaczem praw handlowych oraz FIA, a także dobro mistrzostw”
.
„Zgodnie z umowami zawartymi w 2001 roku na 100 lat, FIA mogła odmówić udzielenia zgody tylko w przypadku, gdyby zmiana kontroli [nad sportem] w znaczący sposób zmieniłaby zdolność posiadacza praw handlowych do wypełniania swoich obowiązków; oczywistym jest, że przejęcie Formula One Group przez Liberty nie tworzyło takowego ryzyka i nikt nie sugerował innego poglądu w tej kwestii”
.
„FIA z chęcią jest w stanie wykazać brak jakiegokolwiek konfliktu interesów dla każdego właściwego organu, który taką prośbę wystosuje. Pragnąc powtórzyć, FIA oczekuje współpracy zarówno ze strony Liberty, jak i Formula One Group, by stworzyć konstruktywne stosunki, które zapewnią dalsze powodzenie oraz rozwój Mistrzostw Świata Formuły 1 w dłuższej perspektywie”
.
Źródło: fia.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.