Zespoły klienckie Ferrari Haas oraz Sauber przystąpiły do weekendu Grand Prix Węgier Formuły 1 z układami napędowymi nowej specyfikacji.
Kevin Magnussen, Charles Leclerc oraz Marcus Ericsson otrzymali nowe jednostki spalinowe, turbosprężarki oraz moduły odzyskiwania energii cieplnej MGU-H. Romain Grosjean otrzymał jedynie nowy silnik spalinowy, bowiem ulepszenie pozostałych elementów wiązałoby się dla niego z karą przesunięcia na polach startowych.
„Te silniki są już rozwinięte do takiego stopnia, że kolejne poprawki nie przynoszą zbyt dużych korzyści”
– powiedział szef zespołu Haas Günther Steiner. „Może to być niewielki wzrost mocy, lepsza wydajność czy możliwość krótszej jazdy w trybie oszczędzania paliwa, ale nie jestem w stanie określić tego procentowo”
.
Fabryczny zespół Ferrari nie zdecydował się na wprowadzenie nowej specyfikacji w swoich samochodach – ma to nastąpić dopiero podczas Grand Prix Belgii. Włoski producent wykorzysta swoje zespoły klienckie do sprawdzenia efektów oraz niezawodności wprowadzonych ulepszeń.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.