Władze Formuły 1 opublikowały statystyki popularności na sezon 2018, prezentujące łagodny wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem. Łącznie podczas 21 weekendów wyścigowych obecnych było ponad 4 miliony fanów.
Dokładna liczba fanów, którzy oglądali zawody grand prix z bliska to 4 miliony 93 tysiące 305, co przekłada się na średnią o 2,7% wyższą w porównaniu z poprzednim rokiem. Najpopularniejsza była runda na torze Silverstone, gdzie przez weekend przewinęło się 340 tysięcy kibiców, z czego 140 tysięcy było obecnych w niedzielę. Średnia widownia podczas dnia wyścigowego to 82 tysiące osób, czyli więcej niż miał finał FIFA World Cup w Moskwie.
Drugim najpopularniejszym wyścigiem w kalendarzu było Grand Prix Meksyku, widziane z bliska przez 335 tysięcy osób. Poza tym, barierę 200 tysięcy fanów przekroczyły również wyścigi w Australii, USA, Singapurze, Belgii i na Węgrzech.
Największy wzrost odnotował wyścig w Azerbejdżanie, gdzie przyjechało o 31,6% więcej fanów niż w poprzednim sezonie. Godne odnotowania są również dużo wyższe liczby w Austrii (+ 27,6%), Japonii (+ 20,4%) i Kanadzie (+ 11,4%).
Oprócz śledzenia liczby przychodzących na wyścigi fanów, F1 od połowy ubiegłego roku prowadzi wśród nich ankiety na temat satysfakcji z wizyty na grand prix – w sezonie 2018 przepytano ponad 50 tysięcy fanów, a wskaźnik satysfakcji sięgnął 75%. Według F1, jest on określany na podstawie liczby osób, które oceniły swoje przeżycia na pięć gwiazdek.
Poza tym, 65% badanych uważa, że bilety mają dobrą lub bardzo dobrą wartość, co władze serii przypisują rosnącej liczbie aktywności w strefach kibica – mimo że aż 40% fanów nie wiedziało o ich istnieniu.
Jeśli chodzi o widzów przed telewizorami, seria dopiero w styczniu opublikuje statystyki za miniony sezon. Jest to związane ze zmianą metodologii badawczej, aby była ona bliższa tej wykorzystywanej przez inne sporty. Dotychczas widzem F1 było się po obejrzeniu łącznie 15 minut transmisji na przestrzeni całego sezonu – po zmianie systemu naliczania, brane będą pod uwagę jedynie osoby, które oglądały transmisję przez trzy minuty bez przerwy. Seria będzie też odchodzić od szacowania liczby widzów w poszczególnych krajach, poprzez zbieranie bardziej dokładnych danych z 36 rynków, a nie 10-12 jak dotychczas.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Formuły 1
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
