Brazylijski sąd nakazał Nelsonowi Piquetowi zapłacenie grzywny w wysokości 780 000 funtów za to, że w 2021 w homofobiczny i rasistowski sposób wypowiadał się na temat Lewisa Hamiltona.
Wszystko wyszło na jaw przypadkiem, kiedy to w zeszłym roku odkryto wywiad z 2021, gdzie trzykrotny mistrz, omawiając sytuację pomiędzy kierowcą Mercedesa, a Maxem Verstappen z Silverstone, używał słowa «neguinho», co oznacza «mały czarny człowiek». Co prawda Brazylijczyk próbował przeprosić, ale okazało, że to nie był pierwszy raz, kiedy takie słowo padło pod adresem siedmiokrotnego mistrza świata. Wcześniej użył podobnych słów, opisując w podcaście, dlaczego Lewis przegrał mistrzostwo świata w 2016 z Nico Rosbergiem.
Po tych wydarzeniach Piquetowi odebrano możliwość pojawiania się w padoku, a organizacje na rzecz praw człowieka – w tym brazylijski Nationa LGBT + Alliance – podjęły działania zmierzające do ukarania winnego. Chciano, aby ten zapłacił 10 milionów reali brazylijskich w ramach rekompensaty.
Sąd – po zaznajomieniu się ze sprawą – orzekł połowę tej sumy. Sędzia Pedro Matos de Arrudo, jak donosi Reuters, powiedział, że kara jest odpowiednia „w tym sensie, że należy docenić nie tylko funkcję naprawczą odpowiedzialności cywilnej, ale także – a może i przede wszystkim – funkcję karną tak, aby jako społeczeństwo pewnego dnia uwolnić się od zgubnych czynów, jakimi są rasizm i homofobia”
.
Kiedy tylko Lewis Hamilton dowiedział się o słowach Piqueta, skomentował to w dość krótki sposób, nazywając sposób myślenia Brazylijczyka „archaicznym”
oraz że „tego typu słowa nie powinny mieć miejsca w naszym sporcie”
. Przypomnijmy, kierowca Mercedesa został w 2022 roku honorowym obywatelem Brazylii, a wielu Brazylijczyków uważa, że jest on godnym następcą Ayrtona Senny.
Źródło: reuters.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
