Nico Hülkenberg wystartuje do niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Belgii z alei serwisowej po tym, jak Haas wymienił w jego samochodzie komponenty silnika oraz skrzynię biegów.
Od samego początku rywalizacji w Belgii weekend nie układa się po myśli Niemca. Najpierw miał problemy z wyciekiem z układu hydraulicznego, a następnie podczas sobotniego sprintu uszkodził podłogę po tym, jak zbyt szeroko wyjechał w jednym z zakrętów.
Hülkenberg miał wystartować do niedzielnego wyścigu głównego jako ostatni, dwudziesty zawodnik, ponieważ nie uzyskał on mierzonego czasu podczas piątkowych kwalifikacji właśnie z powodu wycieku z układu hydraulicznego.
Jak czytamy w oficjalnym piśmie od sędziów, Haas użył piątego silnika spalinowego, turbo, MGU-H, MGU-K oraz piątej skrzyni biegów, a także trzeciej elektroniki sterującej.
Zespołowy kolega Niemca, Kevin Magnussen, ustawi się z kolei na 16. polu startowym.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.