Po drugiej czerwonej fladze podczas testów Formuły 1 w Bahrajnie spowodowanej obluzowaną studzienką kanalizacyjną, władze obiektu planują zabetonowanie problematycznych odpływów.
Chodzi przede wszystkim o studzienkę kanalizacyjną znajdującą się przy namalowanym krawężniku na wejściu do 11. zakrętu. W ciągu trzech dni jazd została ona dwukrotnie podniesiona przez przejeżdżające samochody, powodując ponad godzinne przerwy w jazdach próbnych. Inspekcja toru wykazała również inne odpływy, które musiały zostać przytwierdzone na nowo.
Jak informują media zgromadzone na torze, zarządcy obiektu planują wypełnienie wielu odpływów betonem. Ma to być możliwe, ponieważ prognozy pogody nie przewidują żadnych opadów deszczu przynajmniej do zakończenia weekendu Grand Prix Formuły 1 w przyszłym tygodniu.
Przed podjęciem ostatecznej decyzji Międzynarodowa Federacja Samochodowa chce przeanalizować, czy problem może zostać rozwiązany poprzez zwężenie toru, przesuwając jego zewnętrzną granicę i uniemożliwiając kierowcom przejeżdżanie po studzience – podobne rozwiązanie zastosowano podczas ubiegłorocznego wyścigu w Katarze, gdzie nowe krawężniki powodowały uszkodzenia strukturalne opon.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
