Max Verstappen otrzyma karę dziesięciu pozycji cofnięcia na starcie wyścigu o GP Belgii za konieczność wymiany w jego samochodzie jednostki napędowej Renault.
Tegoroczna seria awarii silników francuskiego producenta w przypadku Verstappena doprowadziła do sytuacji, w której zespół musi korzystać z wykraczających poza regulamin techniczny jednostek napędowych. Samochód Holendra zostanie wyposażony już w szósty komplet podzespołów.
„Po zmianie silnika i karze na starcie musimy skupić się na dobrym zrozumieniu opon i opracowaniu odpowiedniej strategii, szczególnie dla Maxa. Oczywiście szkoda tej sytuacji, bo dla niego jest to domowa runda, ale takie są wyścigi i czekamy na to, by podjąć to wyzwanie”
– powiedział szef inżynierów zespołu Toro Rosso, Phil Charles.
Verstappen jest trzecim kierowcą w stawce, który korzysta już z szóstej jednostki napędowej. Podczas wyścigu na Węgrzech taka konieczność nastąpiła w przypadku Jensona Buttona i Fernando Alonso, w samochodach których na belgijski wyścig wprowadzono kolejne zmiany do silników, co wiązało się z olbrzymimi karami.
Holenderski kierowca Toro Rosso podczas wyścigu na Hungaroring uzyskał swój najlepszy wynik w karierze, kończąc ówczesne zmagania na doskonałej, czwartej pozycji. Podczas dzisiejszej drugiej sesji treningowej Verstappen miał 13 czas, gdzie stracił 1.7 sek. do Nico Rosberga. W niedzielnym wyścigu po uwzględnieniu kar zawodnik ustawi się na starcie przez obydwoma McLarenami.
Dodatkowo Daniił Kwiat otrzymał drugą w tym sezonie reprymendę za przewinienie podczas drugiego treningu. Jest to efekt przewinienia zespołu, który wypuścił Rosjanina w momencie, gdy w alei serwisowej był już Felipe Massa, co spowodowało potencjalne zagrożenie. Oprócz reprymendy dla kierowcy, zespół otrzymał karę finansową w postaci 10.000 euro.
Każdy kierowca, który w ciągu sezonu otrzyma 3 reprymendy, automatycznie dostaje karę która zostanie wyegzekwowana podczas najbliższego wyścigu.
Źródło: autosport.com, motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
