Czy Saxo Bank pomoże Kevinowi Magnussenowi?

Po tym, jak zespół McLarena w dość nietypowy sposób pożegnał się ze swoim kierowcą rezerwowym, zaczęto plotkować o możliwości zasilenia składu Lotusa w przyszłym sezonie.

Pomimo faktu, iż szef duńskiego banku nie jest pewien, czy jego firma nadal będzie sponsorować zespół F1, istnieją pewne przesłanki, że pomoże ona Magnussenowi w zdobyciu fotela kierowcy wyścigowego. Decyzja o pozostaniu została ponoć podjęta po tym, jak firma Renault podpisała z Lotusem list intencyjny w sprawie przejęcia stajni z Enstone. Francuska marka zamówiła już stroje na następny sezon z logiem banku na nich.

O całą sprawę został zapytany szef banku, Lars Christensen, który – jak to zwykle bywa przy tego typu informacjach – nie potwierdził owych rewelacji.

„Nieszczególnie, nie” - odpowiedział Christensen duńskiemu dziennikowi BT.

Jednak cała sprawa wydaje się bardziej zawiła, niż na to wygląda. Po tym jak Saxo Bank zrezygnował ze sponsorowania ekipy kolarskiej, w środowisku bankowym plotkowano, że teraz duński bank w pełni skupi się na Formule 1 i pomocy dla swojego rodaka.

„Nie będziemy niczego komentować, dopóki nie potwierdzimy tego oficjalnie. Obecnie nie skończyliśmy naszych negocjacji na następny rok” – mówił Christensen.

Również manager zawodnika nie chciał niczego potwierdzić.

„Nie ma jeszcze żadnej jasnej decyzji co do przyszłości Kevina, ale pracujemy nad pewnym wyjściem z sytuacji” – powiedział Dorte Riis Madsen.

Jak widać całą ta sprawa jest bardzo zagmatwana i zawiła, ponieważ jak to zwykle bywa, w każdej plotce jest jakieś ziarno prawdy, a patrząc na reakcję szefa banku i jego sprzeczne wypowiedzi, coś jest na rzeczy. Miejmy nadzieję, że Duńczyk w końcu doczeka się powrotu za stery samochodu F1, a jego praca dla ekipy McLarena zostanie w jakiś sposób wynagrodzona.

Źródło: f1today.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze