Vandoorne wierzy, że uniknie losu Kevina Magnussena

Kierowca rezerwowy McLarena, Stoffel Vandoorne, ma nadzieję, że starty w japońskiej Super Formule zwiększą jego szansę na awans do Formuły 1 w sezonie 2017 i dzięki temu uniknie tego samego losu co Kevin Magnussen.

Po spędzonym w McLarenie sezonie 2014 Magnussen został zdegradowany do pozycji kierowcy rezerwowego, ponieważ ekipa zdecydowała się zostawić w składzie Jensona Buttona, który w ubiegłym roku parnerował powracającemu do zespołu z Woking Fernando Alonso.

Duńczykowi było dane wziąć udział w otwierającej sezon Grand Prix Australii, jednak na drugi wyścig w Malezji Alonso doszedł już do siebie po poważnym wypadku z przedsezonowych testów, przez co Magnussen skazany był na okupowanie tyłów garaży przez pozostałą część mistrzostw. Nie był on w stanie zapewnić sobie także innego fotela wyścigowego w innej serii, a pod koniec ubiegłego roku całkowicie rozwiązał kontrakt z McLarenem.

"Jesteśmy zupełnie inni i nasze sytuacje również różniły się od siebie” – powiedział tegoroczny mistrz serii GP2 - Stoffel Vandoorne. "Kevin odsunął się na pobocze Formuły 1 i pełnił rolę kierowcy rezerwowego, bez możliwości ścigania się gdzieś indziej. Kevin nie miał okazji spędzić wiele czasu na torze, ale mam nadzieję, że w moim przypadku będzie trochę inaczej. Jeśli starty w Super Formule wypadną dobrze, będę miał kolejne wyścigowe doświadczenie. Mam nadzieję, że oprócz tego zaliczę jakieś testy F1, dlatego wszystko będzie wyglądać nieco inaczej”.

Vandoorne, który będzie reprezentował barwy McLarena w trakcie zorganizowanych przez Pirelli dwóch dni testowych na mokrym torze, w zeszłym roku wziął udział w testach Super Formuły na torze Suzuka w barwach wspieranego przez Hondę zespołu Team Dandelion Racing, dlatego możemy się domyślać, że jego starty w tej kategorii zostaną wkrótce potwierdzone.

"W tym momencie nadal nad tym pracujemy, ale nie jest tajemnicą, że wszystko zmierza właśnie w tym kierunku” – przyznał Vandoorne. "Nadal prowadzone są rozmowy między McLarenem a Hondą, ale jestem pewny, że wszystko dojdzie do skutku. Jeśli tak się stanie, to będzie to dla mnie naprawdę pracowity rok”.

Stoffel Vandoorne wierzy również, że epizod w Super Formule będzie miał istotny wpływ na awans do Formuły 1 w sezonie 2017.

„Dzięki temu zostanę w wyścigach, a samochody Super Formuły mają wysoką prędkość w zakrętach, dlatego myślę, że będzie to dobre przygotowanie na sezon 2017. Nic nie zostało mi obiecane, ale ciężko pracuję aby dostać się do Formuły 1. To zdecydowanie miejsce, gdzie chcę się znaleźć. Chciałem się tam znaleźć już w tym roku, czuję się na to w 100% gotowy. Niestety na ten sezonie nie było wolnych foteli wyścigowych, dlatego muszę pracować pod kątem sezonu 2017. Myślę, że jestem w odpowiednim miejscu, nie mam żadnej gwarancji jeśli chodzi o przyszły rok, ale to dla mnie dobre miejsce”.

Źródło: autosport.com