Zespoły Formuły 1 w tym roku podczas przedsezonowych testów będą miały większą dowolność w doborze opon Pirelli.
Już za nieco mniej niż tydzień, bo w przyszły poniedziałek, rozpocznie się pierwsza tura przedsezonowych testów F1 w Barcelonie. W przeciwieństwie do poprzedniego roku, kiedy Pirelli przyznało połowę ze 110 kompletów zespołom na trzy dni testów w Jerez i Barcelonie, tym razem ekipy będą mogły skorzystać z większej liczby opon.
Podczas dwóch tur czterodniowych testów w Barcelonie, włoski dostawca da zespołom dowolność przy wyborze rodzaju mieszanki przy 35 kompletach. Jedynym warunkiem jest to, że każda ekipa musi wziąć przynajmniej jeden komplet opon przejściowych oraz jeden deszczowych. Oznacza to, że w sumie pozostają 33 komplety do wyboru.
Większa swoboda w tym obszarze jest m.in. związana z wprowadzeniem w tym sezonie nowej, ultra-miękkiej mieszanki. Ponadto zmieniono przepisy, wedle których zespoły będą mogły podejść do ustalania strategii wyścigowej w jeszcze głębszy sposób dzięki dodatkowemu, samodzielnemu wyborowi typu opony. Dzięki temu jeśli dana ekipa chce podejść do weekendu w bardziej agresywnym stylu, może wybrać bardziej miękką mieszankę.
Ze względu na produkcyjny harmonogram zespoły dokonały już wyboru na kilka pierwszych wyścigów, jak również na testy w trakcie sezonu w Barcelonie. Wysoki stopień chropowatości toru w Katalonii sprawia, że teamy raczej nie zdecydują się na wykorzystanie ultra-miękkiej mieszanki. Wątpliwe jest także wykorzystanie nieco twardszej, super-miękkiej opony.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
