Daniel Ricciardo spisał się dzisiaj po południu w Baku najlepiej z całej stawki. Australijczyk przejechał jedną nitkę toru w stolicy Azerbejdżanu w czasie 1:42.795s, a więc o 0.069s szybciej od drugiego Kimiego Raikkonena. Trzecią pozycję zajął Max Verstappen, u którego w samochodzie ponownie wystąpiły problemy techniczne.
Drugi trening Formuły 1 w Baku przywitał kierowców zachmurzonym niebem. Nie przeszkodziło im to jednak w szybkim wyjeździe na tor i rozpoczęciu pracy. Najlepszy czas szybko spadł do 1:43.9s za sprawą kółka Daniela Ricciardo. Po piętach deptali mu Valtteri Bottas, Lewis Hamilton, Esteban Ocon i Kimi Raikkonen.
Mimo że poziom przyczepności uległ po pierwszym treningu poprawie, wciąż nie był on na tyle wysoki, aby zawodnicy mogli wykorzystywać swoje samochody do granic możliwości. Szukanie limitów nie było zbyt łatwe i już podczas pierwszych przejazdów skończyło się przygodami w przypadku Brandona Hartleya.
Powodów do zadowolenia nie miał również kolega z ekipy Nowozelandczyka, a więc Pierre Gasly. Będący na szybkim kółku mistrz serii GP2 z sezonu 2016 nagle napotkał na swojej drodze Kevina Magnussena, który za wszelką cenę chciał znaleźć się przed nim. Duńczyk nie zamierzał odpuszczać i po walce koło w koło na prostej startowej wywiózł Gasly’ego na pobocze pierwszego zakrętu.
Po straconych pierwszych 90-minutach, na pracowity trening liczył Max Verstappen. Holender już na pierwszym kółku na super-miękkiej mieszance przyblokował jednak przednią oś i zaliczył wycieczkę na pobocze, co jego ojca Josa doprowadziło do… śmiechu. Daniel Ricciardo w tym samym czasie zdołał zejść już do 1:43.3s.
Na drugie przejazdy zawodnicy przesiedli się już na ultra-miękką mieszankę. Daniel Ricciardo urwał na niej od swojego wyniku ponad 0.6s, co jeszcze bardziej umocniło go na prowadzeniu. Znaczący awans zanotowali Carlos Sainz i Esteban Ocon, ale nie byli w stanie pokonać duetu Mercedesa. Valtteri Bottas i Lewis Hamilton również założyli do swoich Srebrnych Strzał opony z fioletowym paskiem, ale ich błędy na szybkich kółkach nie pozwoliły im na zaatakowanie prowadzącego Ricciardo.
O sobie przypomniał nam także Kimi Raikkonen, który lwią część pierwszego treningu spędził w garażu. Po lunchu mistrz świata z 2007 roku czuł się w swoim Ferrari już dużo lepiej, a z pomocą ultra-miękkiej mieszanki był w stanie awansować na drugie miejsce, notując do Ricciardo stratę na poziomie 0.069s. Potencjał w swoim samochodzie był w stanie odnaleźć także Max Verstappen, który wykręcił 1:42.911s.
Do czołowej dziesiątki zdołał wskoczyć również Fernando Alonso. Hiszpan zaliczył bardzo dobre i równe okrążenie, które dało mu szóstą pozycję. Oprócz wspomnianych wcześniej Ocona i Sainza, w Top10 zmieścili się również Kevin Magnussen i Nico Hulkenberg. Ponownie nie było w niej Sebastiana Vettela, który plasował się na 11. miejscu, czego przyczyną po raz kolejny była nadmierna ilość uślizgów.
Standardowo, druga część popołudniowego treningu skupiona była wokół długich przejazdów z dużym obciążeniem paliwa na pokładzie. Wtedy też widzieliśmy kilka wyjazdów poza tor, ale żaden z zawodników nie miał zbytnich powodów do smutku.
Kierowcą, który prezentował najrówniejsze tempo był Kimi Raikkonen i po raz kolejny mogliśmy upatrywać w nim pretendenta do zwycięstwa w niedzielnym wyścigu. Nieco wolniejsi byli zawodnicy Mercedesa i tym bardziej Red Bulla. Co więcej, na sam koniec sesji kolejne problemy dotknęły Maxa Verstappena, u którego w samochodzie wystąpiła bliżej niezidentyfikowana awaria jednostki napędowej.
Układ stawki nie uległ zmianie i Daniel Ricciardo pozostał na jej czele. 0.069s za nim sklasyfikowany został Kimi Raikkonen, a czołową trójkę uzupełnił wspomniany wcześniej, pechowy Verstappen.
Oto pełne wyniki popołudniowego treningu:
P | Nr | Kierowca | Zespół | Rezultat | |||
1 | 3 | Daniel Ricciardo | Aston Martin Red Bull Racing | 1:42.795 | |||
2 | 7 | Kimi Räikkönen | Scuderia Ferrari | + 0,069 | |||
3 | 33 | Max Verstappen | Aston Martin Red Bull Racing | + 0,116 | |||
4 | 77 | Valtteri Bottas | Mercedes-AMG Petronas Motorsport | + 0,775 | |||
5 | 44 | Lewis Hamilton | Mercedes-AMG Petronas Motorsport | + 0,808 | |||
6 | 14 | Fernando Alonso | McLaren Formula 1 Team | + 0,905 | |||
7 | 31 | Esteban Ocon | Sahara Force India F1 Team | + 1,019 | |||
8 | 55 | Carlos Sainz Jr | Renault Sport Formula One Team | + 1,039 | |||
9 | 20 | Kevin Magnussen | Haas F1 Team | + 1,182 | |||
10 | 27 | Nico Hülkenberg | Renault Sport Formula One Team | + 1,296 | |||
11 | 5 | Sebastian Vettel | Scuderia Ferrari | + 1,332 | |||
12 | 11 | Sergio Pérez | Sahara Force India F1 Team | + 1,347 | |||
13 | 8 | Romain Grosjean | Haas F1 Team | + 1,630 | |||
14 | 18 | Lance Stroll | Williams Martini Racing | + 1,664 | |||
15 | 10 | Pierre Gasly | Scuderia Toro Rosso | + 1,917 | |||
16 | 16 | Charles Leclerc | Alfa Romeo Sauber F1 Team | + 2,145 | |||
17 | 35 | Siergiej Sirotkin | Williams Martini Racing | + 2,212 | |||
18 | 28 | Brendon Hartley | Scuderia Toro Rosso | + 2,256 | |||
19 | 2 | Stoffel Vandoorne | McLaren Formula 1 Team | + 2,493 | |||
20 | 9 | Marcus Ericsson | Alfa Romeo Sauber F1 Team | + 3,247 |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.