George Russell odniósł przekonujące zwycięstwo podczas kolejnej, szalonej rundy Wirtualnych Grand Prix, która tym razem odbyła się na Circuit de Monaco. Drugie miejsce zajął Esteban Gutierrez, a trzeci był Charles Leclerc.
W deszczowych kwalifikacjach po pole position sięgnął kierowca Haasa Pietro Fittipaldi, który o 0,4 sekundy pokonał Russella. Na starcie suchego wyścigu Brazylijczyk nie był w stanie odeprzeć ataku ze strony reprezentanta Williamsa, który objął prowadzenie. Russell od razu odjechał od reszty stawki na oponach pośrednich, zaś Artur Leclerc awansował na drugie miejsce na pierwszym okrążeniu.
Na ósmym okrążeniu Leclerc zdecydował się jako pierwszy z czołówki zjechać do boksów, gdzie zmieniono mu opony z miękkich na pośrednie. Jako że za plecami Russella przez cały czas toczyła się walka, kierowca Williamsa zdecydował się wydłużyć swój stint, powiększając jednocześnie swoją przewagę nad resztą stawki. Różnica między nim, a Fittipaldim w pewnym momencie urosła do pół minuty, zaś na 27. kółku Brazylijczyk zjechał do alei serwisowej.
Russell jako ostatni zjechał na swój pit stop, który wykonał na następnym okrążeniu, zakładając miękkie opony i przekroczył linię mety na pierwszym miejscu z przewagą prawie 40 sekund nad drugim Estebanem Gutierrezem, a dodatkowo uzyskał najlepszy czas okrążenia. Dla Russella to drugie z rzędu zwycięstwo po wygranej podczas wirtualnego Grand Prix Hiszpanii.
Gutierrez z kolei postawił na dwa pit stopy i w końcówce awansował z szóstej pozycji na drugą. Na ostatnich okrążeniach walczył on z Charlesem Leclerkiem, który dogonił go na przedostatnim kółku. Monakijczyk na wyjeździe z tunelu wjechał jednak w kierowcę Mercedesa i obrócił się. Jak przyznał Leclerc, za ten incydent to on ponosi odpowiedzialność. Mimo to udało mu się dojechać do mety na trzecim miejscu.
Czwartą lokatę wywalczył Alex Albon z Red Bull Racing, który na statnim okrążeniu pokonał Artura Leclerca. Duet ten jechał obok siebie od Sainte Devote aż do Portier, jednak ostatecznie do Tajlandczyk wyszedł z tego pojedynku górą. Szóste miejsce zajął Fittipaldi, siódmy był Lando Norris, a czołową dziesiątkę zamknęli Nicholas Latifi z Williamsa, Louis Delétraz z Haasa i David Schumacher z Racing Point.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
