Hamilton najszybszy przed kwalifikacjami do GP Austrii, wypadek Latifiego

Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas okrążenia trzeciego treningu przed inauguracyjnym wyścigiem tegorocznego sezonu Formuły 1 o Grand Prix Austrii.

Zgodnie z prognozami, pogoda w południe na Red Bull Ringu była słoneczna z niegroźnymi chmurami na niebie. Szansa na opady deszczu wynosiła 0%, temperatura powietrza wynosiła 21°C, zaś nawierzchnia nagrzana była do niemal 42°C.

Jako pierwszy na torze pojawił się Lando Norris, a tuż za nimi wyjechali kierowcy Haasa: Kevin Magnussen i Romain Grosjean, a także duet AlphaTauri: Daniił Kwiat oraz Pierre Gasly, lecz pierwsze okrążenia pomiarowe pojawiły się po upływie 10. Wówczas Carlos Sainz Jr na oponach pośrednich uzyskał pierwszy czas dnia – 1:06,307. Hiszpan pozostał na torze i przy drugim podejściu poprawił się nieznacznie na 1:06,264, a 5 minut później zszedł poniżej bariery 1:06, uzyskując 1:05,885.

W międzyczasie kolejni kierowcy powoli opuszczali swoje garaże i pojawiali się w tabeli z czasami. Po tej turze przejazdów z najlepszym wynikiem zameldował się Sebastian Vettel z czasem 1:05,159, lecz Niemiec skorzystał z opon miękkich. Na drugiej pozycji plasował się Valtteri Bottas, który do kierowcy Ferrari tracił prawie 0,3 sekundy, jednak Fin na tym etapie korzystał z pośredniej mieszanki.

Wkrótce do głosu doszedł Lewis Hamilton, który również na pośrednich oponach znalazł się na czele tabeli z czasami z wynikiem 1:05,140, co było o 0,019 sek. lepszym rezultatem niż Vettel. Tymczasem na trzecią lokatę awansował Charles Leclerc, a na czwartą – Daniel Ricciardo.

Nieco przed półmetkiem sesji na torze pojawiła się czerwona flaga. Powodem tego był wypadek Nicholasa Latifiego, który wypadł z toru w zakręcie 1 i rozbił przód swojego Williamsa o bariery. Do pewnych uszkodzeń doszło również w tylnym skrzydle z powodu wielokrotnego obracania się pojazdu. Kanadyjczykowi nic się nie stało, lecz został zabrany do centrum medycznego na rutynową kontrolę, a jego samochód został dość szybko zabrany przez porządkowych.

🚩 Red Flag  🚩

Problems for Latifi 😮

He's spun his car at Turn 1 and gone into the barriers#AustrianGP 🇦🇹 #F1 pic.twitter.com/sCvxwCld1Z

— Formula 1 (@F1) July 4, 2020

Sesja została wznowiona 10 minut po wypadku Latifiego, na 25 minut przed końcem treningu. Wówczas swój czas poprawił Max Verstappen, który awansował na czwarte miejsce z wynikiem 1:05,399. Holender – podobnie jak Hamilton - znajdował się na oponach pośrednich i do lidera stracił niecałe 0,2 sekundy na tej próbie.

Na 20 minut przed końcem na czele znaleźli się kierowcy Ferrari – najpierw Vettel jako pierwszy zszedł poniżej bariery 1:05, uzyskując 1:04,851, a chwilę później Leclerc wykręcił czas o 0,148 sek. szybszy, wykręcając 1:04,703.

Ich prowadzenie nie utrzymało się jednak zbyt długo, ponieważ 5 minut później prowadzenie objął duet Mercedesa, który po raz pierwszy dzisiaj skorzystał z opon miękkich. Hamilton przekroczył linię mety z czasem 1:04,130, zaś Bottas był od Brytyjczyka wolniejszy o 0,147 sekundy. Co ważniejsze, podkreślona została przewaga niemieckiego zespołu nad resztą, ponieważ na tym etapie byli oni szybsi od Ferrari o około pół sekundy.

Pod koniec sesji na trzecie miejsce awansował Verstappen, który do Hamiltona stracił 0,283 sek., zaś z czwartym wynikiem zameldował się Sergio Pérez, który był wolniejszy od lidera sesji o prawie pół sekundy. Potwierdza to, że przynajmniej na początku sezonu Racing Point może powalczyć o miano trzeciej siły stawki.

Na czele stawki nie doszło już do zmian. Hamilton uzyskał najlepszy czas również w trzecim treningu przed GP Austrii, potwierdzając bardzo dobrą dyspozycję Mercedesa. Drugi czas uzyskał jego zespołowy kolega Bottas, a czołową trójkę uzupełnił Verstappen. Z czwartym wynikiem sesję ukończył Pérez, piąty był Leclerc, szósty wynik wykręcił Albon, a czołową dziesiątkę uzupełnili Vettel, Lance Stroll, Pierre Gasly oraz Lando Norris.

Kwalifikacje Formuły 1 na torze Red Bull Ring rozpoczną się o godzinie 15:00.