Hiszpan okazał się być najszybszy w deszczowej pierwszej sesji treningowej przez wyścigiem o GP Belgii. Drugie miejsce zajął Paul di Resta, a trzeci był jego kolega z zespołu, Adrian Sutil.
Po prawie czterech tygodniach przerwy najszybsi kierowcy na naszej planecie powrócili do pracy. Pogoda ich nie rozpieszczała, ponieważ było dosyć zimno, a do tego tor był mokry. Przez to pierwsi zawodnicy zmuszeni byli wyjechać na ogumieniu przeznaczonym do jazdy w przejściowych warunkach.
Podczas pierwszej sesji treningowej fotel Charlesa Pica zajął Heikki Kovalainen. Gdy tylko na końcu alei serwisowej zapaliło się zielone światło to Fin razem z kilkoma innymi kierowcami wyjechał na oponach przejściowych na tor Spa. Były to jednak tylko i wyłącznie okrążenia instalacyjne. Po niecałych dziesięciu minutach już wszyscy zawodnicy mieli na swoim koncie jedno okrążenie.
Po chwili na torze nie było niemalże nikogo, ponieważ inżynierowie musieli pobrać telemetrię i przeanalizować ją z kierowcą. Kilka minut później Jules Bianchi uzyskał czas jednego okrążenia i wynosił on 1:07,578. Potem aż o 7 sekund poprawił jego wynik Jenson Button. Po przejechaniu trzech kółek Brytyjczyk powiedział, że jego opony przejściowe się całkowicie zużyły. Powodem tego było to, że tor był prawie suchy. Jednakże jazda na slickach okazała się niemożliwa, ponieważ w okolicach prostej startowej padała mżawka.
Coraz większe opady deszczu potwierdzało wypadanie kilku kierowców w szykanie Bus Stop. Od zakrętu Les Combes natomiast było bardzo sucho, a więc opony zużywały się bardzo szybko. Przez to nikt nie decydował się na wykonanie jakiegokolwiek planu, a na stałe przejazdy decydowała się mała ilość zawodników.
Po trzydziestu minutach pierwszej sesji treningowej na czele znajdował się Jenson Button, a zaraz za nim był Sergio Pérez. Jeśli chodzi o czasy jednego okrążenia miało zaledwie jedenastu kierowców. Na szczęście deszcz przestał padać i miało się to utrzymać przez kolejne trzydzieści minut. Dzięki takiej sytuacji można było przetestować nowy system odwadniania, który został zainstalowany na prostej startowej. Test ten można uznać za zdany pomyślnie.
Na czterdzieści pięć minut przez zakończeniem pierwszej sesji treningowej Mark Webber wyjechał na oponach twardych i miał spore problemy w pierwszym zakręcie, a także szykanie Eau Rouge, ale drugi sektor i duża część trzeciego nie sprawiały mu problemów. Jednakże w pierwszej sekcji toru stracił on na tyle dużo, że uzyskał najgorszy czas. Australijczyk wykonał kolejne kółko i okazało się ono znacznie szybsze, ale postanowił zjechać do alei serwisowej.
Po kilku chwilach ruch Marka Webbera skopiowało kilku innych kierowców. Zaliczał się do nich Sebastian Vettel, który już na pierwszym swoim pomiarowym okrążeniu uzyskał drugi czas, ale prosta startowa była cały czas mokra, ponieważ Niemiec wypadł z toru zaraz po swoim dobrym czasie. Jeszcze lepiej od kierowcy Red Bulla pojechał Sergio Pérez, który uzyskał pierwszy czas.
Pierwszy zakręt, czyli La Source był bardzo mokry, ponieważ oprócz Vettela przygodę tam zaliczył również Valterri Bottas, ale po chwili nie było widać takich problemów. Niestety inżynier Jensona Buttona przekazał mu bardzo smutną wiadomość dotyczącą tego, iż za siedem minut znowu zacznie padać.
Kierowcy Lotusa przejechali sporo okrążeń i to nie jest żaden przypadek, ponieważ testowali pasywny system DRS. Może dać on bardzo wiele korzyści, a stajnia z Enstone bardzo dobrze o tym wie, ponieważ w sezonie 2010 podobne urządzenie zamontowano w samochodzie Roberta Kubicy i dzięki temu Polak był w stanie uzyskać podium. Czy historia się powtórzy i jeden z reprezentantów Lotusa będzie na podium GP Belgii?
Na dwadzieścia pięć minut przed końcem pierwszej sesji treningowej zgodnie z zapowiedzią zaczynał padać drobny deszcz. W tabeli z czasami natomiast na pozycji lidera był Paul di Resta, a zaraz za nim znajdował się jego kolega z zespołu Force India, Adrian Sutil. Po chwili tę dwójkę wyprzedził Fernando Alonso. Nikomu już jednak nie udało się poprawić czasu i nagle wszyscy zjechali do alei serwisowej.
Wyniki:
P | Nr | Kierowca | Team | Czas | Strata | Okr. |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 3 | Fernando Alonso | Ferrari | 1:55.198 | 11 | |
2 | 14 | Paul di Resta | Force India-Mercedes | 1:55.224 | 0.026 | 10 |
3 | 15 | Adrian Sutil | Force India-Mercedes | 1:55.373 | 0.175 | 11 |
4 | 6 | Sergio Pérez | McLaren-Mercedes | 1:55.518 | 0.320 | 14 |
5 | 9 | Nico Rosberg | Mercedes | 1:55.614 | 0.416 | 10 |
6 | 1 | Sebastian Vettel | Red Bull Racing-Renault | 1:55.636 | 0.438 | 14 |
7 | 12 | Esteban Gutierrez | Sauber-Ferrari | 1:55.954 | 0.756 | 18 |
8 | 11 | Nico Hülkenberg | Sauber-Ferrari | 1:56.110 | 0.912 | 11 |
9 | 19 | Daniel Ricciardo | STR-Ferrari | 1:56.770 | 1.572 | 14 |
10 | 17 | Valtteri Bottas | Williams-Renault | 1:56.858 | 1.660 | 18 |
11 | 4 | Felipe Massa | Ferrari | 1:56.863 | 1.665 | 10 |
12 | 16 | Pastor Maldonado | Williams-Renault | 1:57.081 | 1.883 | 14 |
13 | 18 | Jean-Éric Vergne | STR-Ferrari | 1:57.084 | 1.886 | 17 |
14 | 5 | Jenson Button | McLaren-Mercedes | 1:57.281 | 2.083 | 14 |
15 | 10 | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:57.358 | 2.160 | 10 |
16 | 20 | Heikki Kovalainen | Caterham-Renault | 1:57.821 | 2.623 | 16 |
17 | 21 | Giedo van der Garde | Caterham-Renault | 1:57.887 | 2.689 | 16 |
18 | 23 | Max Chilton | Marussia-Cosworth | 1:58.600 | 3.402 | 14 |
19 | 2 | Mark Webber | Red Bull Racing-Renault | 1:58.929 | 3.731 | 12 |
20 | 22 | Jules Bianchi | Marussia-Cosworth | 1:59.209 | 4.011 | 12 |
21 | 7 | Kimi Räikkönen | Lotus-Renault | 1:59.441 | 4.243 | 11 |
22 | 8 | Romain Grosjean | Lotus-Renault | 2:03.176 | 7.978 | 15 |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.