Vettel wygrywa GP USA

Niemiec wygrał ósmy z rzędu wyścig, a zaraz za nim do mety dojechał Romain Grosjean. Traci był Mark Webber, który w ostatnich okrążeniach nie był w stanie uporać się z kierowcą Lotusa.

Wyścig o GP Stanów Zjednoczonych odbywał się w najlepszych warunkach w ten weekend, ale mogło się to okazać zdecydowanie nie na rękę dla Sebastiana Vettela. Niemiec miał w swoim samochodzie wysłużoną skrzynię biegów. Mogła ona w każdym momencie odmówić posłuszeństwa.

Już przed rozpoczęciem wyścigu Nico Roberg powiedział, że nie jest pewny czy wczesny zjazd na pierwszy pit stop to dobra decyzja. Jeśli jesteśmy przy strategiach to wszyscy z wyjątkiem Jeana Erica Vergne wystartowali na oponach pośrednich.

Sebastian Vettel dojeżdżając do swojego pola zblokował oponę, ale nie przeszkodziło to mu w dobrym starcie. Na drugie miejsce przebił się Romain Grosjean, który świetnie przejechał pierwszy zakręt, a za nim znalazł się w Lewis Hamilton. Mark Webber wylądował na piątym miejscu.

Już na pierwszym okrążeniu na tor musiał wyjechać samochód bezpieczeństwa. Powodem tego był wypadek Adriana Sutila, który na prostej pomiędzy zakrętami 11 i 12 obrócił się o 90 stopni i uderzył w barierę.

Korzystając z neutralizacji do alei serwisowej zjechał Esteban Gutierrez. Meksykanin zmienił ogumienie na twarde.

Na czwartym okrążeniu zjechał z toru samochód bezpieczeństwa. Sebastian Vettel błyskawicznie odjechał Grosjeanowi. Natomiast Sergio Pérez próbował jak najszybciej wyprzedzić Nico Hülkenberga. Samochód Saubera nie spisywał się najlepiej przy cieplejszych warunkach.

Na siódmym okrążeniu zezwolono na korzystanie z systemu DRS i było to bardzo dobre dla Marka Webbera, który był tuż za Lewisem Hamiltonem. Natomiast Pastor Maldonado przemierzał tor z bardzo zniszczonym przednim spojlerem. Wenezuelczyk zjechał do boksów na dziewiątym okrążeniu.

Pomimo tego, że kierowcy mogli korzystać z systemu DRS to na torze nie doszło do żadnego manewru wyprzedzania. Sergio Pérez nie mógł uporać się z Hülkenbergiem, a Webber z Hamiltonem.

Mark Webber w końcu wyprzedził Lewisa Hamiltona. Co ciekawe Brytyjczyk pomimo tego, że nie korzystał z DRS zahamował znacznie wcześniej niż Australijczyk. Kierowca Red Bulla był znacznie szybszy do Grosjeana.

Jenson Button zaliczył fatalne kwalifikacje i w wyścigu również nie spisywał się jakoś niewiarygodnie dobrze. Brytyjczyk pozostawał przez wiele okrążeń za Felipe Massą, na pozycji za pierwszą dziesiątką.

Na osiemnastym okrążeniu po raz pierwszy odwiedził mechaników Heikki Kovalainen. Fin wyjechał za Estebanem Gutierrezem, który zmieniał opony na pierwszych o kółkach.

Tuż za Jeanem Ericem Vergne znalazł się Esteban Gutierrez. Jednak znacznie ciekawiej było w walce pomiędzy Danielem Ricciardo a Nico Rosbergiem. Niemiec wyprzedził swojego rywala w strefie DRS, ale ten w kolejnych zakrętach nie dawał za wygraną.

Na dwudziestym pierwszym okrążeniu mechaników odwiedził Jenson Button, a na kolejnym kółku do alei serwisowej zjechał Felipe Massa. Przed pit stopami różnica pomiędzy nimi była niewielka i utrzymało się to potem.

Na dwudziestym trzecim okrążeniu zjechał jeden kierowca z innego duetu Ferrari - McLaren. Był nim Sergio Pérez i pozostawało pytanie czy stajnia z Maranello zdecyduje się na taką samą strategię jak w przypadku Massy. Tak się jednak nie stało.

Na dwudziestym szóstym okrążeniu wszyscy z wyjątkiem pierwszej siódemki zjeżdżali do alei serwisowej.

Na dwudziestym siódmym okrążeniu do mechaników zjechał Fernando Alonso. Hiszpan zyskał pozycję na rzecz Sergio Péreza. Meksykanin próbował natychmiastowo kontrować.

Na kolejnym kółku do boksów zjechał Sebastian Vettel. Niemiec powrócił na tor na trzeciej pozycji. Na dwudziestym dziewiątym okrążeniu mechaników odwiedził drugi z kierowców Red Bulla, Mark Webber.

Na trzydziestym okrążeniu aleję serwisową odwiedził Romain Grosjean. Francuz powrócił na drugą pozycję, ale jego przewaga zmalała. Tymczasem Sergio Pérez uporał się ze swoim rodakiem, Estebanem Gutierrezem.

W środkowej części wyścigu Heikki Kovalainen tracił tempo, a powodem tego były problemy z przednim spojlerem. Zespół natychmiastowo zareagował i zmienił tę część w samochodzie Fina. W tym samym czasie na torze nie działo się za wiele.

Na trzydziestym siódmym okrążeniu do mechaników zjechał Esteban Gutierrez. Po kilku minutach również Felipe Massa zmienił opony.

Na czterdziestym czwartym okrążeniu Fernando Alonso był tuż za Nico Hülkenbergiem i w pierwszym zakręcie Hiszpan wyprzedził Niemca. W tym samym miejscu na poprzednim kółku Daniel Ricciardo uporał się z Paulem i Restą.

Na czterdziestym siódmym okrążeniu Mark Webber znalazł się tuż tuż za Romainem Grosjeanem. Natomiast Fernando Alonso gonił Lewisa Hamiltona. Jednakże nie doszło do żadnego manewru wyprzedzania.

Na ostatnich okrążeniach Jenson Button zaczął agresywnie walczyć z Danielem Ricciardo. Brytyjczyk wyprzedził Australijczyka w pierwszym zakręcie, ale nie było łatwo, ponieważ kierowca Toro Rosso wypychał z toru reprezentanta McLarena.

Na ostatnim okrążeniu doszło do kolizji pomiędzy Vergne a Gutierrezem. Meksykanin został wyrzucony z toru przez Francuza.

Wyniki: