Rosberg najszybszy również w drugim treningu

Nico Rosberg okazał się również najszybszym kierowcą podczas deszczowej, drugiej sesji treningowej przed GP Brazylii. Drugi czas uzyskał Sebastian Vettel, a trzeci wynik był autorstwa Marka Webbera.

Początek drugiej sesji treningowej nie przyniósł lepszej poprawy pogody. Nad torem Interlagos nadal unosiły się deszczowe chmury. Uniemożliwiło to ponownie na normalną realizację programów zespołów. Prognozy pogody przewidują, że taka sytuacja powinna utrzymać się przez cały wyścigowy weekend.

Pomimo kiepskiej aury kibice na Interlagos licznie przybyli na trybuny. Z kolei kierowcy nie spieszyli się szczególnie z wyjazdem - większość ujęć z toru ukazywały zawodników, którzy w ogóle nie zamierzali wsiadać do swoich samochodów.

Jako pierwszy na torze pojawił się Max Chilton, który na końcu alei serwisowej wykonał próbny start. Do jego samochodu założono opony przeznaczone na mokrą nawierzchnię. Nasilający się deszcz sprawił jednak, że trudno było mu utrzymać optymalną linię jazdy. Po przejechaniu 2 okrążeń zjechał do boksów, nie zaliczając pomiarowego okrążenia. Na torze tuż po tym pojawił się Heikki Kovalainen, który jako pierwszy odnotował czas jednego okrążenia - 1:31.658.

Wraz z upływem czasu na torze nie działo się zbyt wiele. Kierowcy skrzętnie pochowali się w swoich garażach i ze swoimi mechanikami oczekiwali na odpowiedni moment na wyjazd na tor. Pogoda jednak tego nie umożliwiała - deszcz nadal nie ustępował, a wręcz stawał się coraz silniejszy.

Po 20 minutach na torze pojawił się Mark Webber, dla którego GP Brazylii jest ostatnim w jego karierze w F1. Do swojego samochodu założył on również opony deszczowe. Uzyskał on czas lepszy od Heikkiego Kovalainena. Na godzinę przed zakończeniem tabela z czasami nadal nie była pełna wyników - swój rezultat odnotowało jedynie kilku kierowców.

Po połowie drugiej sesji treningowej najszybszym kierowcą byli Nico Rosberg, Mark Webber oraz Romain Grosjean.  Warunki pogodowe nadal nie pozwalały na pojawienie się większej ilości kierowców na torze i ewentualne użycie opon przejściowych.

Na pół godziny przed zakończeniem treningu jedynie 13. kierowców miało czas okrążenia. Po 8 minutach na torze pojawił się Fernando Alonso, który w swoim samochodzie miał założone opony przejściowe. Duża ilość stojącej wody sprawiła jednak, że stracił on prawie 2,5 sekundy do lidera tabeli z czasami. Drugie okrążenie w jego wykonaniu było już znacznie lepsze - Hiszpan odnotował 3. rezultat. Opady deszczu w międzyczasie zmniejszyły się, jednak trzeba było jeszcze trochę czasu na to, aby tor w większym stopniu uległ osuszeniu.

Wraz z biegiem czasu warunki na torze ulegały poprawie. Umożliwiło to kierowcom na pojawienie się na Interlagos na oponach przejściowych. Sprzyjało to jednocześnie na poprawę czasów. Vettel, który wyjechał na tor dopiero pod koniec sesji, uzyskał 2. czas.

Na 7 minut przed zakończeniem sesji problemy dotknęły Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk przed dojazdem do zakrętu nr 5 wykonał tzw. "360-tkę", jednak bezpiecznie mógł kontynuować jazdę. Tymczasem Vettel znacząco poprawił swój rezultat, przeskakując tym samym na szczyt tabeli. Konkurencję dla Vettela mógł stanowić jedynie jego kolega zespołowy Mark Webber. Rosberg, który był na 3. pozycji, do 4-krotnego mistrza świata tracił ponad sekundę.

Na minutę przed końcem sesji na pierwsze miejsce powrócił Nico Rosberg, który uzyskał czas o 0.225 s. lepszy od Vettela. Ostatecznie kierowca Mercedesa okazał się najszybszym kierowcą podczas drugiej sesji treningowej przed GP Brazylii. Z drugim wynikiem uplasował się Sebastian Vettel, a prowizoryczną trójkę uzupełnił Mark Webber.

Wyniki: