Vettel wygrywa niesamowity wyścig o Grand Prix Węgier!

Sebastian Vettel wygrał niesamowicie emocjonujący wyścig o Grand Prix Węgier. Nikt nie spodziewał się tego, co się wydarzyło podczas 69 okrążeń rywalizacji. Co bardziej zaskakujące, podium uzupełnili kierowcy Red Bull Racing - Daniił Kwiat był drugi, a podium uzupełnił Daniel Ricciardo. Kto nie oglądał, niech żałuje!

Dokładnie o godzinie 13:45 rodzina, kierowcy, zespoły, kibice i wszyscy związani jakkolwiek ze sportem motorowym, którzy byli obecni na torze Hungaroring, uczcili minutą ciszy śmierć Julesa Bianchiego. Dla wszystkich był to niezwykły moment - przez tą jedną minutę osoby na co dzień rywalizujący między sobą, zjednoczyli się wspólnymi myślami, by wspomnieć kolegę, który jeszcze tak niedawno rywalizował razem z nimi.

Warunki w porównaniu do wczoraj były diametralnie różne: co prawda tor po wczorajszej wieczornej ulewie był już suchy, jednak temperatura znacznie zmalała - temp. powietrza wynosiła 22 st. C, zaś temperatura toru nagrzana była do 38 kresek, ponadto była niewielka szansa na opady deszczu w trakcie wyścigu. Jako jedyny na pośrednią mieszankę w swoim samochodzie zdecydował się Pastor Maldonado, pozostali ruszali do wyścigu na miękkiej oponie Pirelli.

Start wyścigu został przesunięty, co oznaczało dla kierowców dodatkowe kółko rozgrzewkowe. Powodem tej decyzji był błąd ze strony Felipe Massy, który nie stanął na swojej pozycji startowej. Oznaczało to, że wyścig będzie o jedno okrążenie krótszy i składać się będzie z 69 kółek.

Za drugim podejściem udało się rozpocząć wyścig. Właściwy start wyścigu zdecydowanie wygrali kierowcy Ferrari i to Vettel objął prowadzenie już w pierwszym zakręcie. Kimi Räikkönen wskoczył na drugie miejsce w drugim zakręcie, zaś Hamilton, który spadł na czwartą pozycję, próbował wyprzedzić Nico Rosberga, jednak wyleciał w żwir i spadł dopiero na 10 pozycję. Brytyjczyk mocno narzekał na brak przyczepności. Chyba nikt po treningach i kwalifikacjach nie spodziewał się takiego początku rywalizacji, jednak właśnie... to był dopiero początek.

W dalszej części stawki doszło do kontaktu między Bottasem, a Ricciardo, jednak do niczego poważnego nie doszło. Felipe Massa z kolei otrzymał 5-sekundową karę dodatkowego postoju w alei serwisowej za swoje wcześniejsze przewinienie. Tymczasem Ferrari dyktowało tempo - Sebastian Vettel uzyskał najlepszy czas okrążenia wyścigu i zdążył odjechać od swojego kolegi zespołowego już na dwie sekundy, a jadący na trzeciej pozycji Nico Rosberg miał już 4.5 sekundy straty do lidera wyścigu. Z tyłu również było całkiem interesująco - Lewis Hamilton, który nadal jechał na P10, próbował wszelkich sposobów, by wyprzedzić Felipe Massę, jednak to Brazylijczyk był górą. Daniel Ricciardo z kolei po poleceniach zespołowych wyprzedził Daniiła Kwiata i znalazł się na szóstej pozycji. W samochodzie Rosjanina dało się zauważyć dziwne wibracje przedniego skrzydła.

Na 10 okrążeniu wyścigu w pierwszym zakręcie doszło do dwóch interesujących manewrów wyprzedzania. Najpierw Daniel Ricciardo uporał się na dohamowaniu z Nico Hülkenbergiem, wyprzedzając kierowcę Force India po wewnętrznej, zaś chwilę później Lewis Hamilton po zewnętrznej w końcu poradził sobie z Felipe Massą. Kilka okrążeń później wspomniany kierowca Red Bull Racing w tym samym miejscu co wcześniej wyprzedził Valtteriego Bottasa. Fin chwilę potem zjechał do alei serwisowej, podobnie jak Daniił Kwiat. U mechaników pojawili się także Massa, Verstappen, Button i Grosjean.

Kimi Räikkönen na szykanie toru Hungaroring stracił część swojego skrzydła. Dosłownie moment później Sergio Pérez uderzył w Pastora Maldonado po próbie wyprzedzenia w zakręcie 1, po czym obrócił swój samochód. Na pierwsze postoje czołówka, a konkretniej kierowcy Mercedesa, zdecydowali się na 20 okrążeniu wyścigu o Grand Prix Węgier. W przypadku Hamiltona założono miękką mieszankę (na wyjeździe z boksów doszło do małej przepychanki z Valtterim Bottasem), zaś w samochodzie Rosberga zastosowano nieco inną taktykę - posłużono się pośrednią mieszanką. Następnie była kolej na Ferrari. W przypadku Vettela skorzystano ponownie z softów, podobnie jak u Räikkönena. W międzyczasie Hamilton uzyskał najlepszy czas okrążenia, a Romain Grosjean został ukarany 5-sekundową karą za niebezpieczne wypuszczenie ze stanowiska w boksach, z kolei drugi z kierowców Lotusa, Pastor Maldonado, otrzymał za kolizję z Pérezem karę przejazdu przez aleję serwisową.

Na 29 okrążeniu wyścigu Lewis Hamilton awansował na czwartą pozycję, wyprzedzając z wykorzystaniem systemu DRS Daniela Ricciardo. Tym samym Brytyjczyk rozpoczął pościg za Nico Rosbergiem, do którego tracił aż 15 sekund. Tymczasem jadący na drugiej pozycji Kimi Räikkönen minimalnie, ale systematycznie powiększał przewagę nad niemieckim kierowcą Mercedesa, która oscylowała w granicach 12 sekund. Lider wyścigu, Sebastian Vettel, miał 7.5 sekund przewagi nad kolegą zespołowym. W miarę upływu czasu Hamilton zmniejszał stratę do Rosberga, ustanawiając po drodze kolejne najszybsze okrążenie wyścigu. Jak się okazało, Fernando Alonso musiał odbyć nieplanowany postój w boksach z powodu przebicia prawej tylnej opony.

Kimi Räikkönen na 41 okrążeniu wyścigu zgłosił swojemu inżynierowi wyścigowemu dziwny dźwięk silnika Ferrari oraz utratę mocy. Miało to odwzorowanie zarówno w czasach okrążeń, jak i wizualnie - Fernando Alonso, który jechał na 10 pozycji, był w stanie wyprzedzić Fina na prostej startowej. Jak się okazało, problemem był MGU-K.

Tuż po tym konieczne było zastosowanie wirtualnego samochodu bezpieczeństwa po tym, jak Nico Hülkenberg stracił przednie skrzydło w swoim samochodzie i nie miał odpowiedniego docisku na dohamowaniu do zakrętu nr 1. W efekcie tego uderzył on w bandę okalającą tor. Automatycznie praktycznie wszyscy kierowcy zjechali do boksów, jednak nie zmieniło to kolejności kierowców na czele wyścigu. Chwilę potem dyrekcja wyścigu ze względów na zbyt dużą ilość elementów na linii jazdy zdecydowała się wypuścić prawdziwy safety car. Jednocześnie zarządzono, że kierowcy będą musieli przejechać przez aleję serwisową, aby porządkowi mogli bezpiecznie oczyścić tor z elementów samochodu Force India. Ferrari poinformowało jednocześnie Kimiego Räikkönena, że generator energii kinetycznej przestał działać. Co prawda nie przeszkadzało to w dalszym udziale Fina w wyścigu, jednak duży spadek mocy raczej nie pomógłby Kimiemu w walce o podium.

Po restarcie wyścigu Rosberg bardzo szybko poradził sobie z Räikkönenem, jednak tuż za ich plecami działo się wiele. Doszło do kontaktu między Ricciardo a Hamiltonem, w związku z czym Brytyjczyk stracił przyczepność przodu spowodowaną uszkodzeniami przedniego skrzydła. Lider klasyfikacji generalnej spadł na szóstą pozycję. Z kolei Valtteri Bottas podążał do alei serwisowej z przebitą oponą. Tymczasem Daniel Ricciardo awansował na trzecią pozycję po wyprzedzeniu Kimiego Räikkönena. Vettel z kolei utrzymywał ponad 1-sekundową przewagę nad Rosbergiem, a Hamilton zjechał do alei serwisowej na zmianę przedniego skrzydła. Kimi Räikkönen zjechał do alei serwisowej na zmianę opon, jednak Fin zgasił silnik i wydawać by się mogło, że to koniec wyścigu dla Fina. Mechanicy Ferrari jednak odpalili samochód na nowo, być może w nadziei na powrót do pełnej sprawności jednostki napędowej.

Jadący na 12 pozycji Lewis Hamilton otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową za kolizję z Ricciardo. Z wyścigu tymczasem wycofał się drugi z kierowców Force India, Sergio Pérez. Sędziowie mieli bardzo pracowity wyścig, ponieważ kolejna kara powędrowała do Maxa Verstappena za przekroczenie prędkości w alei serwisowej, gdy na torze jechał samochód bezpieczeństwa.

Niestety, po nieudanej próbie przywrócenia jednostki napędowej w samochodzie Räikkönena do pełni funkcjonalności, Kimi Räikkönen wycofał się z wyścigu na 13 okrążeń przed metą. Wartym zauważenia był z kolei fakt, że oba McLareny znajdowali się na punktowanych pozycjach. Alonso jechał na szóstej, a Jenson Button na 9 pozycji. Tymczasem na czele wyścigu zrobiło się bardzo interesująco - Daniel Ricciardo bardzo mocno zbliżył się do Nico Rosberga, a Button w tym samym czasie awansował na P8 po wyprzedzeniu Carlosa Sainza. Tempo kierowcy Toro Rosso było bardzo słabe. Maldonado w międzyczasie otrzymał karę przejazdu przez boksy za przekroczenie prędkości na wjeździe do alei serwisowej. Chwilę potem sędziowie ponownie wzięli się za Wenezuelczyka, tym razem z powodu wyprzedzania za safety carem, a Carlos Sainz musiał wycofać się z wyścigu.

Na finalnym etapie wyścigu Hamilton awansował do punktowanej dziesiątki, zaś na czele Ricciardo nadal podążał niczym cień za Nico Rosbergiem. Na 5 okrążeń przed metą doszło do kolizji między wspomnianą dwójką, w wyniku czego w samochodzie Rosberga doszło do przebicia opony. Obaj kierowcy musieli zjechać do alei serwisowej. Dodatkowo Daniił Kwiat, który awansował na drugą pozycję, otrzymał 10 sekund kary za przekroczenie limitów toru, jednak 25 sekund nad trzecim Ricciardo raczej pozwalało mu na zachowanie najlepszego w karierze wyniku. Maldonado tymczasem otrzymał kolejną karę, tymczasem doliczenie 10 sekund do końcowego rezultatu. Sędziowie postanowili nie przyznawać nikomu kar za kolizję między Ricciardo a Rosbergiem.

Ostatecznie Sebastian Vettel wygrał niesamowicie emocjonujący wyścig o Grand Prix Węgier! Zapewne nikt nie spodziewał się takiego zakończenia tej rywalizacji. Co bardziej zaskakujące, za drugim stopniu podium stanął Daniił Kwiat, a trzecie miejsce zajął Daniel Ricciardo. Czwarte miejsce przypadło Maxowi Verstappenowi, piąty był Fernando Alonso, zaś kierowcy Mercedesa bardzo daleko jak na nich: Hamilton P6, a Rosberg P8! Kto nie oglądał, niech żałuje!

P Nr Kierowca Zespół Rezultat
1 5 Sebastian Vettel Scuderia Ferrari 69 okr.
2 26 Daniił Kwiat Infiniti Red Bull Racing + 5.748
3 3 Daniel Ricciardo Infiniti Red Bull Racing + 25.084
4 33 Max Verstappen Scuderia Toro Rosso + 44.251
5 14 Fernando Alonso McLaren Honda + 49.079
6 44 Lewis Hamilton Mercedes AMG Petronas F1 Team + 52.025
7 8 Romain Grosjean Lotus F1 Team + 58.578
8 6 Nico Rosberg Mercedes AMG Petronas F1 Team + 58.876
9 22 Jenson Button McLaren Honda + 1:07.028
10 9 Marcus Ericsson Sauber F1 Team + 1:09.130
11 12 Felipe Nasr Sauber F1 Team + 1:13.458
12 19 Felipe Massa Williams Martini Racing + 1:14.278
13 13 Pastor Maldonado Lotus F1 Team + 1:15.142
14 77 Valterri Bottas Williams Martini Racing + 1:20.228
15 98 Roberto Merhi Manor Marussia F1 Team + 2 okr.
16 28 Will Stevens Manor Marussia F1 Team + 2 okr.
NSK 55 Carlos Sainz Jr Scuderia Toro Rosso
NSK 7 Kimi Räikkönen Scuderia Ferrari
NSK 11 Sergio Pérez Sahara Force India F1 Team
NSK 27 Nico Hülkenberg Sahara Force India F1 Team

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze