Nico Rosberg uważa, że jego zespołowy kolega z Mercedesa – Lewis Hamilton – jest pod względem mentalnym na tyle dobrze przygotowany, że może jeszcze powrócić do walki o mistrzostwo pomimo dużej straty punktowej w klasyfikacji generalnej.
Rosberg triumfował we wszystkich czterech wyścigach tegorocznego sezonu i w chwili obecnej ma aż 43 punkty przewagi w generalce nad Hamiltonem. Brytyjczyk pozostaje w optymistycznym nastroju pomimo problemów z generatorem odzyskiwania energii cieplnej z turbiny podczas kwalifikacji do GP Chin oraz GP Rosji.
Statystyki mówią, że każdy kierowca, który triumfował w pierwszych czterech wyścigach sezonu, pod koniec roku odbierał mistrzowski tytuł. Tegoroczny sezon jest jednak niezwykle długi i Rosberg doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nic nie jest przesądzone.
„Kierowcy [którzy wygrywali pierwsze cztery wyścigi] nie mieli Lewisa Hamiltona jako zespołowego kolegę. W tym momencie nie ma sensu o tym mówić. Lewis jest silniejszy niż kiedykolwiek, co można było zauważyć w ciągu ostatnich kilku tygodni. Na pewno powróci. Nie ma problemu z okiełznaniem swoich emocji, zawsze to pokazywał. Jestem pewien, że zobaczymy więcej walki pomiędzy nami. Rywalizacja przeciwko niemu zawsze była ciężka”
– powiedział Rosberg.
Niemiec nie zgodził się z sugestiami mówiącymi o tym, że cztery tegoroczne zwycięstwa przyszły bardzo łatwo.
„Zwycięstwo w wyścigach F1 nie jest czymś łatwym. Nie jest to coś, czego się spodziewałem, ale w tej chwili to się dzieje i jestem z tego zadowolony. To były wspaniałe cztery wyścigi, z których czerpałem przyjemność i jestem świadomy, że to nie będzie trwać zawsze”
– dodał.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
