Mercedes: Podkręcenie silników może nie wystarczyć

Lewis Hamilton oraz Nico Rosberg uważają, że kierowcy Red Bulla mogą stanowić poważne zagrożenie w walce o zwycięstwo w Grand Prix Monako.

Daniel Ricciardo uzyskał najlepszy czas w drugim treningu i był o 0.606 sekundy szybszy od Hamiltona, zaś Rosberg stracił do Australijczyka kolejne trzy dziesiąte. Mercedes tradycyjnie podkręca silniki na kwalifikacje, jednak Rosberg ma obawy, że zwiększenie tempa może w tym przypadku nie wystarczyć.

„To proste, dzisiaj [Red Bull] był szybszy od nas. Musimy bliżej się przyjrzeć temu i sprawdzić, czy z czasu okrążenia można urwać spory kawałek. Nadal zamierzamy pokręcić silnik, ale nie uzyskamy sześciu dziesiątych tylko dzięki zwiększeniu obrotów. Ich szybkość jest zaskakująca. Spodziewaliśmy się, że mogą być blisko czołówki, ale nie żeby aż tak. Musimy odrobić pracę domową” – powiedział Rosberg.

Zapytany, czy według niego Red Bull jest prawdziwym zagrożeniem, Rosberg odpowiedział: „Tak, na pewno”.

„Gdyby dzisiaj były kwalifikacje, [Red Bull] byłby przed nami, więc musimy znaleźć tempo – a to nie będzie należało do łatwych. Red Bull jest szybszy, ale jestem pewien, że możemy wykonać świetną pracę i poprawić samochód. Czy to wystarczy, nie wiem” – dodał Niemiec.

Hamilton podkreślił, że ma za sobą nie do końca udane sesje treningowe, ale powtórzył słowa swojego zespołowego kolegi na temat formy Red Bulla.

„Nie sądzę, że moje okrążenie było dobre, więc nadal jest co poprawiać. Może nie sześć dziesiątych części sekundy, ale nadal zawsze coś. Różnica jest zdecydowanie mniejsza niż się wydaje. Postaramy się zmniejszyć ją do jednej dziesiątej. [Red Bull] jest poważnym zagrożeniem, są naprawdę bardzo szybcy. Nie jestem zaskoczony, ponieważ moc nie odgrywa tutaj dużej roli, a poza tym zawsze wiedziałem, że mają dobry samochód. Czy spodziewamy się, że będą tak szybcy jak dzisiaj? Nie, ale może być blisko” – podkreślił aktualny mistrz świata Formuły 1.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze