Haas czeka na ciepłe wyścigi

Romain Grosjean uważa, że to letnie warunki sprawiają, że ekipa Haasa potrafi dobrze radzić sobie z oponami i rywalizować z zawodnikami z czołowej dziesiątki o duże punkty.

Reprezentanci amerykańskiej drużyny nie zdobyli punktów od zawodów w Rosji, a ostatni wyścig w Baku był niej bardzo dużym rozczarowaniem, ponieważ obaj zawodnicy zameldowali się na mecie z okrążeniem straty do zwycięzcy. W przypadku Grosjeana wpłynął na to głównie drugi, nieplanowany pit stop, który wymógł na nim graining na oponach tylnej i zniweczył szanse na dobry wynik po starcie z 11. pozycji.

Francuz pozostaje jednak pozytywnie nastawiony do nadchodzących wyścigów, argumentując, że to właśnie czekające nas iście letnie warunki sprawiają, że samochody Haasa szybciej doprowadzają opony do odpowiedniej temperatury, w której pracują one najefektywniej. 

„Mam nadzieję, że będzie dobra, letnia pogoda i nie będziemy musieli się za dużo martwić o niskie temperatury, które nie pomagają nam w odpowiednim dogrzaniu opon” – powiedział Grosjean. „Zbliżające się wyścigi powinny być dla nas lepsze. Szkoda, że w Baku musiałem odbyć dodatkowy pit stop. Myślę, że mogliśmy zdobyć punkty. Spisywaliśmy się bardzo dobrze do tego momentu. Nadal pracujemy nad odpowiednim doprowadzaniem opon do optymalnej temperatury kiedy jest zimno. Borykamy się z problemami z grainingiem, ale to dzięki temu, że jesteśmy nowym zespołym i nie mamy tyle dostępnych opcji, co reszta. Mimo że nie zdobyliśmy od dłuższego czasu punktów, uważam, że zmierzamy jednak we właściwym kierunku. Wszystko przebiega tak, jak powinno i kiedy wszystko będzie już w dopracowane, będziemy dużo lepsi”.

Szef zespołu wyścigowego Haasa, Gunther Steiner, również poinformował, że problemy ekipy wynikały z nieodpowiedniej temperatury pracy opon, a także konfiguracji samego toru, która spotęgowała graining w obu samochodach.

„Ponieważ samochody osiągały wysokie prędkości na długiej prostej startowej, generowany był również docisk” – powiedział Tyrolczyk. „W zakrętach mieliśmy jednak mało docisku, przez co bardzo się ślizgaliśmy, co dodatkowo spotęgował graining. Pozytywną rzeczą jest to, że w trakcie kilku ostatnich weekendów dużo się nauczyliśmy, zarówno w zimnych warunkach w Kanadzie, jak i w ciepłych w Baku. Mam nadzieję, że niedługo zrozumiemy już wszystko i będziemy w stanie utrzymać temperaturę opon na optymalnym poziomie”.

Źródło: motorsport.com