Zbliża się połowa sezonu Mistrzostw Świata Formuły 1, a więc coraz częściej mówi się o transferach kierowców. Kilku z nich zapewne będzie musiało rozejrzeć się za innym miejscem niż dotychczas. Do tego grona może należeć także Felipe Massa, któremu wraz z końcem sezonu 2016, wygasa umowa z zespołem Williams.
„Myślę, że Williams będzie moim ostatnim zespołem”
– powiedział po koniec 2014 roku Felipe Massa. Dziś słowa Brazylijczyka wydają się nie być dłużej aktualne. 35-letni kierowca, który jeździ już trzeci sezon w legendarnym zespole Williams, sam przyznaje, że nie musi pozostać bezwzględnie wierny swojej ekipie. „Być może są jeszcze bardziej interesujące opcje”
– przyznał w rozmowie z F1i.com.
Massa nie jest zainteresowany małymi teamami, ale mógłby ścigać się na przykład „w zespołach, w których już kiedyś jeździłem. Albo w stajniach, które naciskają, aby stawać się lepszym”
. Czytając między wierszami słowa zawodnika, można domyślić się, że chodzi mu o francuską ekipę Renault – nie jest małym zespołem, a ich planem jest zdobywanie w niedalekiej przyszłości zwycięstw. Jednak czy byłaby to zmiana na lepsze?
Obecnie sprawa przedłużenia kończącego się kontraktu z Williamsem jest dla Massy otwarta. „Może jest jakaś opcja w innym teamie. Czuję się gotowy. Gotowy do pozostania i gotowy na wszystko inne”
– stwierdził Brazylijczyk. Niestety kierowca musi się również liczyć z możliwością odejścia z Formuły 1, ponieważ może nie otrzymać satysfakcjonującej go propozycji. Ponadto w ostatnim czasie nie był częstym gościem na podium, chociaż jego niewątpliwą zaletą jest doświadczenie. „Jeśli nie otrzymam dobrej propozycji, to jestem gotowy znaleźć pracę w innym otoczeniu. Nie jestem tutaj po to, aby jeździć na końcu stawki i nie mieć z tego radości. Na to nie jestem gotowy” – dodał kierowca.
Chodzą pogłoski, że w Renault może zwolnić się miejsce po Jolyonie Palmerze, który nie zaskoczył ekipy dobrą formą. Gdyby zespół uzupełnili Massa i Kevin Magnussen, to z pewnością byłoby to ciekawe, być może również konkurencyjne, połączenie. Natomiast Williams także mógłby wprowadzić trochę nowej krwi do zespołu. Coraz częściej mówi się, że Brazylijczyka zastąpi Jenson Button. Jednak jak na razie przyszłość obu kierowców w Formule 1 pozostaje nieznana.
Źródło: motorsport-total.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
